Dziewczyna z ostatniej ławki ✒

Długa noc

Jedyne co czułam to zimno. Zimno wieczoru, ciemności, w której błądziłam. Spokojnym krokiem szłam w stronę domu, trzymając w ręce buty. Dłonią wycierałam spływające po policzkach łzy, które zniszczyły makijaż. Przed oczami cały czas miałam ten widok. Widok, którego nigdy nie zapomnę.
Przeczesałam palcami włosy, które opadły mi na twarz. Usłyszałam dźwięk silnika, po chwili mój cień pojawił się na drodze. Ktoś jechał za mną, ale nie chciałam się obrócić. Nie chciałam, żeby ktoś widział mnie w tym stanie. Auto stopniowo zwalniało, a ja szłam dalej. Okno kierowcy opadło.
-Kamila wsiadaj! -Głos Mateusza rozbrzmiał w panującej ciszy. Odwróciłam się i przymróżyłam oczy od ostrego światła lamp. Nie odpowiedziałam, głos ugrzązł mi w zduszonym gardle. Stałam nieruchomo, pozwalając łzom spływać po twarzy.
Otworzył drzwi i wyszedł. Nic nie mówiąc podszedł i przytulił do siebie. Poczułam się bezpieczna, dopiero teraz zrozumiałam, że nie trzeba mówić „Kocham Cię" żeby okazać miłość, nawet tą, która łączy brata i siostrę.
-Obiecuje, że zapłaci za to. -Powiedział cicho. Płakałam w jego ramie zostawiając ciemne ślady od tuszu, ale żaden z nas nie przejmował się tym.
Pojechaliśmy do domu. W radiu leciała piosenka I'm Yours Jasona Mraza.
Weszliśmy i od razu skierowałam się w stronę pokoju. Chciałam zasnąć, wyłączyć umysł.
-Jakby coś się działo to wołaj, przyjdę. -Uśmiechnełam się lekko w jego stronę i zamknęłam za sobą drzwi. Przebrałam się w piżamę i położyłam na łóżku. Leżałam tak obserwując dobrze znamy sufit. Pustka ogarnęła całą mnie bez reszty.
Ciszę przerwał głośny sygnał powiadomienia. Podniosłam się z i podeszłam do szafki, na której leżał telefon. Wyświetlacz rozbłysł jasnym światłem, zobaczyłam tylko parę czarnych liter:
NOWA WIADOMOŚĆ: DAREK
Wyłączyłam komórę. Nie miałam ochoty z nikim rozmawiać. Z powrotem położyłam się, ale nie mogłam zasnąć. Miliony myśli rozsadzały mi głowę. Kiedy zamykałam oczy widziałam wszystko tak wyraźnie, jakbym tam znowu stała. Wiedziałam, że to będzie długa noc.