3 dni później
Siedziałam na schodach przed szkoła i czekałam na swoją przyjaciółkę. W weekend nie widziałyśmy się a chciałam jej jak najszybciej powiedzieć o poznanym na imprezie Adamie. Każda minuta była dla mnie wiecznością. Modliłam się aby Reese przyszła do szkoły. Musiałam z nią o tym koniecznie porozmawiać.
Po kilku minutach Reese była już w szkole. Przywitałyśmy się po czym dziewczyna usiadła koło mnie.
- Czemu tak szybko uwinęłaś się z imprezy?- spytała Reese
- Nie chciałam już dłużej przebywać w jednym miejscu z Harrym
- Miałam nadzieję, że Harry zwróci na ciebie większą uwagę
- Można było się tego spodziewać
- Nie potrzebnie zrobiłam ci nadzieję
- Trochę tak
- A właśnie, z kim wróciłaś do domu?
- Z Adamem
- Z Adamem?
- Tak. Poznałam go na tej imprezie. Jest całkiem miły
- Jest przystojny?
- Dosyć
- Chodzi z nami do liceum?
- Tak
- Musisz mi koniecznie go pokazać
- Nie jestem pewna czy przyjdzie do szkoły
- Czemu?
- Adamowi zdarza się wagarować a jeżeli już przychodzi do szkoły to na przerwach gdzieś chodzi. Dlatego go nie kojarzyłam
- A może specjalnie dla ciebie przyjdzie do szkoły?
- Wątpię
- Jaki on jest?
- Wielkie przeciwieństwo Harry'ego. Adam jest miły, uroczy, nie traktuje dziewczyny jak przedmiot. Nie wystawiłby nigdy żadnej dziewczyny, nawet jeśli ona by mu się nie podobała
- Czyli Adam to taki ideał?
- Można tak powiedzieć
- A co z Harrym?
- A co ma być? Nadal mi się podoba ale nie wiem czy to byłby idealny chłopak dla mnie
- Rezygnujesz ze Stylesa? Od jakiegoś czasu zaczęliście ze sobą rozmawiać. To było twoje marzenie. Dobrze wiedziałaś jaki on jest a jednak miałaś nadzieję, że będziecie kiedyś razem
- Wiem ale teraz mam wątpliwości. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie danie sobie z nim spokoju
- Jesteś pewna?
- Chyba tak
Po chwili zadzwonił dzwonek. Razem z Reese poszłyśmy na lekcję. Każda z nas usiadła na swoim miejscu i czekałyśmy na nauczyciela. Wszyscy wykorzystali chwilę nieobecności nauczyciela i zaczęli wspominać piątkową imprezę. Chłopacy oczywiście chwalili się ile piw wypili i czy zaliczy jakieś laski, a dziewczyny opowiadały o tym jak to Harry Styles z nimi flirtował. Wszystkie były tym podekscytowane. Opowiadały z dokładnością co Styles im mówił. Miałam ochotę wybiec z klasy. Tego wieczoru Harry w końcu miał przestać traktować mnie jak siostrę swojego kolegi. No ale przynajmniej większość dziewczyn ze szkoły poczuła się wyjątkowo, gdy Harry zaczął z nimi flirtować.
Nagle do klasy wszedł nauczyciel. W myślach zaczęłam mu dziękować, że się pojawił bo dzięki niemu cała klasa przestała mówić o tamtej imprezie. Chociaż dziewczyny nadal rozmawiały o Harrym. Czy one nie mogą poczekać, aż będzie przerwa i pójdę gdzieś z dala od nich aby tego nie słyszeć? Pewnie teraz śmieją się pod nosem, że Harry zamienił ze mną tylko kilka słów a z nimi flirtował.
CZYTASZ
Half A Heart // Harry Styles
Fanfiction"Zachowaj w pamięci nasze cudowne wspomnienia, ale proszę, nie bój się tworzyć nowych"