Następnego dnia wstałam tak jak zawsze. Szybko się ubrałam po czym zeszłam na śniadanie. Usiadłam na swoim miejscu przy stole i zaczęłam jeść kanapki, które przygotowała moja mama, raz po raz popijając sokiem pomarańczowym. Szczerze mówiąc to wieczorem długo nie mogłam zasnąć. Byłam za bardzo podekscytowana tym, że Harry mnie pocałował by spać. Wiem, że na lekcjach pewnie będę przysypiać ale jakoś dam radę.
Po śniadaniu poszłam do szkoły. Cały czas się do siebie uśmiechałam na sama myśl o wczorajszym pocałunku. Chciałbym wszystkim powiedzieć, że jestem z Harrym ale nie byłam pewna czy to jest związek. Chciałam mieć pewność, że na 100% jesteśmy razem.
Nagle pod szkołę podjechał Harry swoim cadillaciem. Wysiadł z samochodu i szedł w moją stronę. Stałam bez ruchu jak słup. Chciałam się ruszyć ale jakoś nie mogłam. Chłopak podszedł do mnie. Serce zaczęło mi mocniej bić.
- Cześć kochanie- powiedział Harry całując mnie
- Cześć- powiedziałam po tym jak chłopak mnie pocałował
- Przez ciebie nie mogłem wieczorem zasnąć
- Ty też nie mogłeś zasnąć? Ja dzisiaj spałam chyba przez 5 albo 4 godziny
- To tak samo jak ja
- Mam nadzieję, że dzisiaj oboje zaśniemy
- Ja też
Harry złapał mnie za rękę po czym skierowaliśmy się w stronę wejścia do szkoły. Gdy już znaleźliśmy się w szkole to wszystkie oczy były zwrócone na nas. Trochę dziwnie się czułam ale widziałam zazdrość w oczach wszystkich dziewczyn. Ja mogłam jedynie się szeroko uśmiechnąć i dać im do zrozumienia, że już mi nie odbiorą Harry'ego. Z jednej strony czułam się dziwnie, a z drugiej strony zżerała mnie duma, że jestem dziewczyną Stylesa. Harry jest najprzystojniejszym i najpopularniejszym chłopakiem w szkole, a ja jestem tą niezbyt popularną. Większość osób kojarzy mnie tylko dlatego, że znają mojego brata. Gdyby nie Steve to pewnie nikt by mnie nie znał.
Gdy zadzwonił dzwonek to Harry odprowadził mnie do klasy. Pocałował na pożegnanie po czym poszedł na swoją lekcję. Po wejściu do kasy wszyscy się na mnie spojrzeli z wielka ciekawością. Usiadłam na swoim miejscu i czekałam, aż przyjdzie Reese.
- Ty chodzić z Harrym Stylesem?- spytała się Skyler, dziewczyna siedząca przede mną
- Tak, a co?- odpowiedziałam
- Masz niezłe szczęście. Wszystkie dziewczyny ci zazdroszczą
- Zdaję sobie z tego sprawę
- Nigdy bym nie przypuszczał, że to właśnie ty zostaniesz dziewczyną Harry'ego
- Szczerze mówiąc to ja też nie. No ale stało się
Chwilę później do klasy weszła Reese. Usiadła koło mnie po czym wyjęła swoją książkę i zeszyt.
- O co chodzi z tobą i Harrym? Wszyscy o was mówią- odezwała się dziewczyna
- Bo od wczoraj jesteśmy razem. Wszyscy o tym gadają bo trzymaliśmy się za ręce przy wszystkich
- Ty i Harry jesteście razem?
- Tak
- Nie wierze. Naprawdę?
- Naprawdę
- Nawet nie wiesz jak się cieszę. Moja przyjaciółka chodzi z Harrym Stylesem
- Też nie mogę w to uwierzyć
CZYTASZ
Half A Heart // Harry Styles
Fanfiction"Zachowaj w pamięci nasze cudowne wspomnienia, ale proszę, nie bój się tworzyć nowych"