Rozdział 48

97 5 3
                                    

NIALL's POV :

- Dobra,co teraz ? - spytał zdezorientowany Louis

- Powiemy Zaynowi co i jak,i rano wylatujemy - odpowiedziałem tak,jakby była to najbardziej oczywista odpowiedź

Krótko po naszej rozmowie,mulat zjawił się w salonie.Od razu zaczęliśmy rozmowę.

- Zayn,musimy porozmawiać - zacząłem,tym samym zwracając na siebie jego uwagę

- To coś poważnego ? - zadał pytanie mierząc mnie wzrokiem

- Trochę tak - przyznałem,dał mi znać abym kontynuował - Pamiętasz Dana ?

- Hmm...To ten,którego siostra tobie to świństwo ? - zapytał po chwili namysłu

- Ale nie musiałem jej zabijać Zayn...Kurwa,tak bardzo chciałbym cofnąć czas...- zacząłem się obwiniać

Wspomnienia wróciły...Próbowałem sobie wytłumaczyć,że zasłużyła,że nie była dobrym człowiekiem....Przecież zabiła mojego brata...Ale mimo wszystko mam ogromne wyrzuty sumienia.Prawda jest taka,że nie wymierzyłem jej sprawiedliwości,lecz zemściłem się,a nie powinienem tego robić...

- Ni,nie martw się niczym...To było dawno temu,zapłaciłeś już za swoje grzechy,wszystko będzie dobrze - stwierdził Tommo,próbując udowodnić mi,że nie powinienem się tym obwiniać,ale ja i tak wiedziałem swoje

- Nie Louis...Skoro zapłaciłem już za swoje grzechy,dlaczego ten chuj śledzi Grace i Harrego ? Co ma na celu do cholery ?

- Chce zemsty - oznajmił Zayn,pewny swoich słów - Chce zemścić się na tobie Niall...Chce pomścić swoją siostrę - dodał zwracając się do mnie

- Robi ten sam błąd co ja - stwierdziłem spuszczając wzrok

- Wróćmy do tematu - odezwał się Lou

- Dobra...Więc ja i Louis jedziemy do Londynu,musimy namierzyć Dana,i wywnioskować co ma na celu...Chcemy dowiedzieć się czegoś więcej...Zajmiesz się Ellie ? Pojechałabyś z nami,a córkę zawiózłbym do rodziców,ale nie chcę budzić podejrzeń u Grace - kiedy dokończyłem Malik zmarszczył brwi

- Niall to nie jest dobry pomysł...Chce zemsty,właśnie o to mu chodzi...Wiedział,że przyjedziesz węszyć,nie daj się złapać w jego pułapkę - westchnął - Oczywiście,że zajmę się Ellie,co to w ogóle za pytanie,ale nie jedź tam Ni...To naprawdę nie jest dobry pomysł,nie daj Boże coś ci się stanie...Co powiedziałeś Grace ?

- Zayn,nie masz czego się obawiać...Muszę tam pojechać ze względu na bezpieczeństwo Grace,bo o nią mu chodzi...Z jakiegoś powodu wie,że mi na niej zależy...Ciekawe kurwa skąd zdobył te informacje...- głęboko westchnąłem - Dzięki stary...W razie czego choćby nie wiem co nie mów Grace prawdy,gdyby się dowiedziała chciałaby jechać,po drugie nie chcę żeby się martwiła

- Okey,ale wciąż nie wiem co jej powiedzieliście...W razie gdyby pytała...Grace nie jest głupia - wtrącił Zayn

- Powiedzieliśmy jej,że to wyjazd służbowy,a leci ze mną,ponieważ dobrze znam Manchester - odpowiedział za mnie Tommo

- W porządku...Tylko uważajcie na siebie,proszę - odparł z troską w głosie,przytaknęliśmy na jego słowa

GRACE's POV :

- Nadal się gniewasz Grace ? - zapytał Harry,kiedy weszłam do salonu

- A jak myślisz Harry ?

- Z tego co wiem,chyba nie myślę,więc skąd mogę to wiedzieć ? - uśmiechnęłam się lekko na jego słowa

Nie powiem,trochę mnie tym rozbawił,co nie zmienia faktu,że wciąż czuję do niego urazę o to,że ciągle mnie okłamuje.

- Ale nie powinnaś się gniewać...Czasem kłamiemy dla czyjegoś dobra Grace...Czasem prawda jest zgubą

- Nie rozumiem o czym mówisz

- Nie musisz rozumieć...Obiecuję,że dowiesz się wszystkiego w swoim czasie

- To znaczy ?

- Wtedy kiedy nadejdzie odpowiedni moment

- Wiesz co Harry ? Czuję się jakbyś ukrywał przede mną co najmniej morderstwo ! Po co to robisz ? O jaką zgubę ci chodzi ?! Przez ciebie wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowana !

- Chodzi o twoje bezpieczeństwo Grace,kiedyś to zrozumiesz - po tych słowach opuścił salon i za pewne udał się do swojego pokoju

Wolałabym żeby tej rozmowy nie było,bo teraz wszystko jest jeszcze bardziej niezrozumiałe niż wcześniej.

###

Od Autorki :

Wreszcie Wattpad zdecydował się przyjąć rozdział...(mam taką nadzieję).Z jakiegoś powodu nie chciał opublikować rozdziału,mam nadzieję,że nie będzie więcej takich sytuacji.Postaram się napisać dzisiaj jeszcze jeden rozdział 😊 Będzie polegał głównie na wiadomościach Grace i Nialla 😚

Kocham was x

348 dni do końca przerwy chłopców 💚💙

#KMffPL 👌🏻

Btw mój Twitter : @/5angels_4ever 😉

KIK MESSENGEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz