Pamiętnik przyjaciół || J.B

12

2tygodnie pozniej...

Dokładnie za 3 dni są moje urodziny dzisiaj jest 1 sierpnia co znaczy że już połowa wakacji minęła i niestety nie długo będę musiała wyjechać ,dlaczego niestety?Już piszę ,więc Justin zrozumiał swoj bląd i mnie przeprosił oraz obiecał że nie bedzie tak często wychodził i jeżeli sie ze mną umówi to mnie nie wystawi.Od tamtej imprezy wiele sie zmieniło ja i Justin zaprzyjaznilismy sie ja mówię mu wszystko i on mnie . Nawet razem postanowiliśmy że jezeli Justin ma ochotę raz w tygodniu moze zrobić imprezę u nas i najczęściej jest to piątek .

Justin wczoraj powiedział ze niestety nie bedzie mogl byc na moich urodzinach ,więc wynagrodzi mi to dzień wcześniej i w tym dniu będziemy mieć czas tylko dla siebie.

Teraz siedzę w swoim pokoju i zastanawiam się co mam ubrać na dzisiejszą imprezę ,która robi Justin .Tak zastanawiam się bo nadal jestem w onesie jednorożca gdyż nie chciało mi się wstawać.Impreza jest o 7 a jest 6 i dalej nie wiem w co mam sie ubrać ,tak zwyczajnie bym się nie stroiła ale na imprezie ma być jakiś chłopak ,który jest synem założycieli jakieś firmy ,która zajmuje się modelingiem .Ja się tym nie interesuje ale Justin chciał abym chociaż spróbowała.
Podobno ten chlopak ma na imię Ethan i ma 15 lat i z tego co wiem to mój chłopak go nie znosi .

Po paru minutach postanowiłam ubrać się w

Wlosy lekko polokowalam i zeszlam na dół

-Jest dobrzr.-powiedział Justin odnosząc sie do mojego stroju.

-Dziękuję.-usmiechnelam się i pomogłam mu wszystko rozkładać,zegarek na mojej ręce wskazywał godzinę 6.30.
Co oznacza że zaraz wszyscy zaczął się schodzić.
Uslyszalam dzwonek do drzwi i poszłam otworzyć a był to Jace -tak naprawdę dzisiaj nie miał ochoty na imprezę ale jak usłyszał o tym że Ethan się tu pojawi to zmienił zdanie.

-Hej -przywital się i pocałował mnie w policzek

-Hej-odpowiedzialam i opuściłam go do środka.

Jace pomógl nam rozkładać wszystko co zostało ,po czym Justin włączył muzykę .Po paru minutach wszyscy już byli i świetnie się bawili .Nawet widziałam tego całego Ethana był brunetem o dużych brązowych oczach .I raz już próbował się do mnie przystawiac ale gdy tylko Jace to usłyszał to nie spuszcza mnie z oczu co mnie trochę smieszy.

Nigdzie nie widziałam Ariany ale Justin powiedział ze musiała wyjechać na 2tygodnie do swojej mamy ,a z tego co zauważyłam to Justin polubił Ariane i to bardzo a ona jego ale żadne z nich się do tego nie przyznaje.

Siedzę na kanapie ,która jest w drugim końcu salonu .Jace poszedł tańczyć z jakąś dziewczyną ,Gus wyjechał do babci i wróci dopiero jutro ,a Justin poszedł gdzies z Mike'm i Bradem oraz Jamesem.

Po chwili dosiadł się do mnie Ethan.

-To co umowisz się ze mną?-znowu zaczyna.

-No ile razy mam ci powtarzać ja mam chłopaka.-zaczal mnie denerwować .

-Ale on nie musi o tym wiedzieć .-no chyba nie słyszał co mówi .

Nie chciałam go słuchać dalej więc wyszłam na zewnątrz.Siedzialam na murku parę minut do póki Ethan znowu nie zaczął mi przeszkadzać.Nawet go nie słuchałam gdy chciałam odejsc złapał mnie za rękę i stanął na przeciwko mnie chciałam już się odwrócić i odejść ale zrobił coś co nie spodziewałam się-pocałował mnie ja mu się wyrwałam i dałam mu z liścia  Weszłam do domu ,od razu chcialam znalesc Jace i powiedzie mu to ,wiem ze moze nie powinnam ale to mój chłopak i musze powiedzieć mu prawdę bo wolę zeby dowiedział sie tego odemnie niż od kogoś innego.Zauwazylam go jak tańczył z jakąś dziewczyną wyglądała na 15 lat . Nic nie mówiąc załapałam go z rękę i pociagnelam go w stronę swojego pokoju , wyjęłam kluczyk z zza obrazu ,który wisiał na ścianie i otworzylam drzwi.

-Chloe?! O co ci chodzi?-zapytał Jace gdy weszliśmy do środka.

-Ethan...-nie wiedziałam czy mam mu to powiedzieć.

-Co Ethan??

-No mnie pocałował -zająkałam się

-Co zrobił?? -zapytał po czym wybiegł z mojego pokoju a ja wiedziałam ze to nie wróży nic dobrego.

Kochani dzisiaj dodam jeszcze jeden ,ponieważ Idę na noc do przyjaciółki i nie wyrobie się napisać nic więcej😘