Witajcie,
To niestety nie rozdział. *słychać zawiedzione okrzyki* Proszę nie zabijajcie za to, że tak długo nic nowego nie dodawałam ( chcę jeszcze trochę pożyć.. przynajmniej do końca wakacji :) )
Ekhem...nie przynudzając dłużej, już wszystko tłumaczę:
Przez ostatnie dwa tygodnie byłam na obozie i wróciłam w piątek późnym wieczorem. Nadal odsypiam zaległości i leczę katar, który dopadł mnie na wyjeździe ( czy tylko ja zawsze po wyjazdach choruję? ;-; )...
Narazie zbieram natchnienie, chcę, żeby wszystko wyszło idealnie i żebyście mogli powiedzieć, że na taki rozdział warto było czekać.Obiecuję, że najpóźniej, w piątek pojawi się nowy rozdział.
Trzymajcie się dzielnie i trwajcie w oczekiwaniu.
Pozdrawiam wszystkich moich czytelników :*
CZYTASZ
Alone?
FanfictionSamotność... Strach... Poczucie odpowiedzialności... Co byś zrobiła/zrobił gdyby twój cel był na wyciągnięcie ręki, ostatnia misja, słodka wolność... Jednak na twojej drodze staje Książę Kłamstwa i całe Twoje życie odwraca się do góry nogami.... Co...