- To było niezwykłe.
- Gdzie się tego nauczyłaś?
- Też bym tak chciała.
Zewsząd otoczyły mnie radosne głosy, pełne zachwytu. Nie wiedziałam, co powinnam teraz zrobić. Spróbować zwiać? Rozejrzałam się. Nie ma szans, żebym się wymknęła niepostrzeżenie. Wzięłam głęboki oddech i odezwałam się, siląc się na spokój i odwagę.
- Spokojnie. Nie wszyscy na raz.
O dziwo głosy dookoła zaczęły cichnąć.
- Po kolei. - stwierdziłam już całkowicie spokojna. Kilka dłoni wzniosło się w górę.
Nie musiałam się nawet długo zastanawiać. Jedna dłoń wyróżniała się z tłumu. Była delikatnie opalona, w pięknym karmelowym odcieniu. Wskazałam ją, a wampiry się rozstąpiły, by przepuścić wskazaną osobę. Aż oddech uwiązł mi w gardle. Teraz rozumiem, czemu książę tak się wściekł i stwierdził, że to nie on. W moją stronę szła właśnie jego roześmiana kopia. Poza cerą chyba nie ma między nimi różnicy.
- Czy zechciała byś uczynić mi ten zaszczyt i tańczyć dla mnie w pałacu? - spytał, stając o krok ode mnie, a ja zrobiłam nie ostrożny ruch. Spojrzałam w jego pełne dziecięcej radości oczy, tak różne od opanowanych iskierek w czach jego brata o lodowej barwie. Miał rację. Chłopka z rysunku bardziej przypomnia tego karmelowego wampira, mimo że rysowałam tego drugiego, o cerze koloru mlecznej czekolady.
Szybko zreflektowałam się, uświadamiając sobie, że mam doczynienia z księciem, więc się ukłoniłam, zrywając kontakt wzrokowy i spoglądając na swoje znoszone trampki. Drugi raz w przeciągu chwili nie wiem zupełnie, co robić. Jednak jemu chyba to nie przeszkadzało. Pochylił się w moją stronę i delikatnie ujął mój podbrudek między swe chłodne palce. Nim się zorientowałam znów zostałam uwikłana w jego radosne spojrzenie. Przełknęłam gulę i niepewnie skinęłam głową.
- Zapraszam w takim razie ze mną. - jego radość w jakiś sposób sprawiła, że sprawa siostry na chwilę przestała się tłuc w moim umyśle ciągłym echem i stała się cichą raną na sercu.
CZYTASZ
Lodowy Książę Nocy
FantasyZanurz się w niezwykłej historii, która swój początek ma w przeklętych kochankach, a której zakończenie jest owiane tajemnicą.