Rozdział 11

258 20 1
                                    


Ostrzegam liczne błędy ortograficzne i mam nadzieję że będzie się podobało. <3

Louis
Siedziałem w szpitalnym korytarzu i czekałem na jakieś informacje ,na temat zdrowia Harre'go. Jedyne czego dowiedziałem się w przeciągu ostatniej godziny to tego, że chłopak już, sie obudził i robią mu różne badania.
- Panie Tomilson, proszę za mną do mojego gabinetu.- nagle przede mną pojawił się lekarz który przyjął loczka na oddział. Wstałem i ruszyłem za nim do jego gabinetu.- Proszę usiąść, mam dla pana dobrą wiadomość . Po badaniach Harrego wiemy już że nie jest to straszna choroba, ale chłopak będzie musiał brać leki ponieważ ma niedokrwistość.- powiedział.
- Czyli jeśli zacznie brać te leki wszystko wróci do normy?- zapytałem z nadzieją w głosie patrząc na lekarza.
- Owszem ale chłopak nie będzie mógł ćwiczyć na włefie i się przemęczać.- odparł doktor.- A i te leki będzie musiał brać do końca życia a pan ma pilnować aby brał je regularnie i odżywiał sie prawidłowo.
- Dziękuję. Kiedy będę mógł wziąć go do domu?
- Jeszcze dzisiaj zapisze receptę na lekarstwa i przy wypisie dostanie pan godziny w których będzie musiał brać leki.
-Jeszcze raz dziękuję i do widzenia.- powiedziałem gdy dał mi receptę i wypis.
-Do widzenia.
Ruszyłem do sali w której leżał loczek.
-Część Harry jak się czujesz?-zapytałem, a chłopak uśmiechnął się do mnie i powiedział że lepiej.- W takim razie ubieraj buty i jedziemy do domu.
Zielonooki wstał i z moją pomocą( ponieważ dalej troche kręciło mu się w głowie) założył buty i bluzę.
W recepcji pokazaliśmy wypis i ruszyliśmy w stronę auta.
- Harry teraz pojedziemy do apteki po leki i będziemy mogli jechać do domu.Lekarz mówił ci co ci dolega? -spytałem a on kiwnął głową na tak.- W takim razie wierz że nie możesz ćwiczyć na włefie?
- Tak i nie jest mi szkoda z tego powodu, przynajmniej będę miał większą średnią.- powiedział z wielkim bananem na twarzy.
A ja pokręciłem głową ze zrezygnowaniem. Ten dzieciak mnie załamuje, ale i tak go KOCHAM.

 Nie Odchodz-Larry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz