Rozdział 22

130 9 6
                                    

Już osiem dni, osiem długich piepszonych dni!! A on dalej się nie budzi!! Lekarze mówią, że to normalne wkońcu przemiana w hybryde nie jest łatwa, ale ileż można czekać!! A najgorsze w tym wszystkim jest to że on z każdym dniem coraz bardziej marnieje, jest coraz bardziej chudy i blady, a ci idioci nie mogą nic z tym zrobić!! Tak bardzo się o niego martwię!!
  Teraz jadę do domu, aby się przebrać i wziąć przysznic bo lekarze i pielęgniarki nie mogły już znieść mojego "pięknego" zapachu( XD ). Szybko weszłem do domu i pobiegłem pod prysznic zgarniając przy okazji byle jakie ubrania, co okazało się błędem bo zamiast swoich rzeczy wziąłem te należące do mojego aniołka. Po prysznicu wstąpiłem jeszcze do kuchni żeby coś zjeść, ale mój żołądek nie chciał przyjąć tego jakże zacnego gościa w postaci kromki chleba z szynką( :D ) więc skończyło się to tylko na kawie.
Po tym wziąłem kilka złoty z jednej z szuflad w salonie i pojechałem do szpitala, gdzie znów siedziałem myśląc, że ten dzień będzie taki sam jak poprzednie..... nie wiedziałem wtedy jak bardzo się myliłem.....
                                                              ∆ ¶ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~¶∆
Narrator

Gdy Louis wszedł na sale Harolda (XD) usiadł przy jego krześle nie zwracając uwagi na innych ludzi, i tak minęło mu pół godziny na siedzeniu i czekaniu, aż jego największy skarb wreszcie otworzy swoje piękne oczka. Aż w końcu stało się coś czego do końca życia nie zapomni.... wszystkie maszyny do których był przypięty chłopiec zaczęły piszczeć a na ekranie monitora pokazała się prosta linia(------------)
W tym samym momencie do sali wbiegło kilku lekarzy i pielęgniarek i dopadły do jeszcze bledszego niż już był Harrego. Jedna z pielęgniarek wyrzuciła za drzwi Lou nim ten zdążył cokolwiek powiedzieć.
- Błagam Harruś nie opuszczaj mnie prosze.- wyszeptał Lou płacząc i patrząc w szybę sali na której trwała akcja ratunkowa. W końcu załamany mężczyzna usiadł na jednym z krzeseł zasłaniając twarz rękami. I właśnie w tym momencie z sali wyszedł jeden z lekarzy.........

Nie bijcie prosze za ten polsat!!!!!!!

Podoba wam się taki rozwój akcji?
Piszcie w komętarzach co obstawiacie, Harry przerzyje czy raczej nie????

Podoba wam się taki rozwój akcji? Piszcie w komętarzach co obstawiacie, Harry przerzyje czy raczej nie????

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Słooodziakk <3

 Nie Odchodz-Larry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz