Pobawimy się w miłość?

14. Podróż

~Draco~

Siedziałem w przedziale razem z Blaise'm, Pansy i Wiktorią... Moją nową dziewczyną. Szczerze jakoś nigdy mi się podobała ale skoro sama do mnie przyszła to co w tym złego, tylko muszę ten romans ukrywać przed Granger... Przepraszam, Snape. Musze wszystkie przed nią ukrywać swoje romanse w tym roku, tym ostatnim roku w Hogwarcie! Już nie mogę się doczekać kiedy wyrwę się z tej budy. Kiedy w końcu będę mógł żyć po swojemu.

-Draco, a jak ci minęły wakacje?

-Dziewczyno nie masz o co pytać?
Nawet małpa ma lepsze pomysły na pytania niż ty.

Nie wiem dlaczego, Blaise nigdy nie lubił Wiktorii... Może źle powiedziałem... Kiedyś ją lubił ale ostatnio przestał, dlaczego? Tylko on sam to wie.

-Dobrze, Wik. A tobie jak?

No i się zaczęło... Opowiadała jak to rodzice zabrali ją do Francji, jak tam jest pięknie i uroczo i, że na pewno weźmiemy tam ślub. Na Merlina, co te dziewczyny mają w głowach, że myślą, że każdy związek skończy się ślubem, gromadką dzieci i szczęśliwym życiem.

-Przepraszam Wiktorio ale może teraz dla odmiany ktoś inny coś powie?

Powiedziała Pansy, a ja widząc minę Wiktorii nie mogłam pohamować śmiechu.

-Jasne, Pansy.

Widziałam, że dziewczyna zgasiła ją więc już teraz przez całą podróż się raczej nie odezwie... Na moje szczęście.

-Dzięki, Pans...

Mruknąłem dziewczynie do ucha, a ta się lekko uśmiechnęła.

~Hermiona~

Siedziałam w przedziale jedynie z Angel. Wiecie dlaczego? Ponieważ przed wyjazdem ojciec powiedział mi, że chłopacy wyruszyły na poszukiwania horokluksów. Poczytałam o tym trochę kiedyś więc teraz wiedziałam o co chodzi. Są to rozczepione części duszy człowieka, który aby to zrobić musiał kogoś zabić. Jak się domyślacie chodzi o horokluksy Voldemorta. Ale dlaczego mi nie powiedzieli? Dlaczego mnie nie zabrali?

-Serena... Coś się dzieje?

Spojrzałam na siostrę i uśmiechnęłam się do niej.

-Wszystko gra...

-Opowiesz mi o Hogwarcie?

-Jasne...

I tak się zaczęła moja długa opowieść.

~~~~

Taki krótki i trochę nudny... No ale cóż takie rozdziały też muszą być.

Do jakiego domu trafi Angel? Dowiemy się tego w następnym rozdziale.

Piszcie komentarze!

~Black~