~Draco~
-Ginny?
Spojrzałem na dziewczynę wepchniętą do środka.
-Tak, Draco. Ginny Weasley, dziewczyna Harry'ego Pottera...
Rzekł spokojnie Voldemort, a ja patrzyłem na niego to na dziewczynę z wymalowanym zaskoczeniem w oczach. Wygladała bardzo źle... Poraniona w wielu miejscach, posiniaczona, a jej oczy pokazywały jak bardzo cierpi w tym momencie.
-Panie... To pomyłka...
Może gdyby to była inna osoba to nie zwróciłbym na to uwagi ale ze względu na to, że Blaise był moim najlepszym przyjacielem nie mogłem na to patrzeć od tak.
-Nie zaszła tu żadna pomyłka Draco!
Nie rozumiesz? W ten sposób złamię Pottera! W ten sposób spowoduje, że na polu bitwy zostanę tylko ja! Ja i nikt inny! Bo tylko mi się należy władza! Bo liczy się tylko władza i potęga!To mówiąc rzucił na biedną dziewczynę Crucio...
~Hermiona~
-Serena?
Spojrzałam na biegnącego w moją stronę przyjaciela Draco z wymalowanym niepokojem w oczach.
-Coś się stało?
Spojrzałam na niego nie wiedząc o co mu chodzi.
-Serena, widziałaś dzisiaj Ginny?
Czy ja widziałam dzisiaj Ginny? Przy śniadaniu na pewno nie, a potem miałyśmy zupełnie w innych miejscach zajęcia wiec to raczej było niemożliwe...
-Nie... A coś się stało?
-Nie mogę jej nigdzie znaleźć...
Już chciałam mu odpowiedzieć kiedy podbiegła do nas Wiktoria z przerażeniem wymalowanym na twarzy. Wyszeptała coś na ucho Blaise'owi ale ja zdołałam tylko wyłapać takie słowa jak Draco, Czarny Pan i ruda... O co tu chodzi? Co się dzieje? Musiałam się tego dowiedzieć.
~~~~
Przepraszam, że taki krótki ale nie miał się on pojawić ale nie mogłam się powstrzymać aby go nie dodać! Kocham to opowiadanie i uwielbiam je pisać.
Jak myślicie czy Serena dowie się prawdy?
Dawajcie gwiazdki! Piszcie komentarze!
~Black~
CZYTASZ
Pobawimy się w miłość?
Fiksi PenggemarW życiu Hermiony wszystko się zmieniło... A może Sereny Elizabeth Snape? Czy Hermionie uda się odzyskać ukochanego? Czy Draco Malfoy zakocha się w niej ponownie? Nad Hogwartem wiszą ciemne chmury. Czy uda się w końcu pokonać Czarnego Pana? Druga c...