pingwinekhemmo: Księżniczko. Jesteś tam?
pingwinekhemmo: Skarbie?
pingwinekhemmo: Halo?!
pingwinekhemmo: Widzę, że to czytasz.
pingwinekhemmo: vhislife masz mi natychmiast odpowiedzieć, bo ja nie jestem taki głupi i widzę, że to czytasz.
vhislife: A już myślałam, że jednak jesteś taki głupi. A tak z innej beczki jak masz na imię?
pingwinekhemmo: No mareszcie odpisałaś, co takiego robiłaś, że mi nie odpisywałaś?
vhislife: Rozmawiałam z bratem. Odpowiesz mi na pytanie?
pingwinekhemmo: Masz brata?!
vhislife: No mam i co z tego popaprańcu?
----------------------------
pingwinekhemmo utworzył/a grypę o nazwie "ja, księżniczka i robotnicy"
vhislife: Czemu ja jestem w tej grupie popaprańcu?
sexy_ash: Popaprańcu?! Hahaha.
pingwinekhemmo: Serio?! nawet na grupie muszisz mnie obrażać?
vhislife: Tak, a ty spierdalaj na bambus kokosy zbierać i daj mi święty spokuj ile razy mam ci to powtarzać?
pingwinekhemmo: Do skutku. :)
calho: Aaaa to stąd było to, czy masz spadać na bambus kokosy zbierać, czy coś tam jeszcze było.
pingwinekhemmo: Właśnie stąd.
pizzamikey: Popaprańcu?! Serio?! Hahaha. Dobre. Trzeba zapamiętać.
vhislife: Dajcie wy mi świety spokuj. Wszyscy.
calho: Coś się stało?
vhislife: Tak, więc odpierdolić się i przemówić do rozumu tego popaprańca, żeby do mnire nie pisał.
sexy_ash: Jasne przemówimy. :) A może też być przy użyciu przemocy?
vhislife: Tak może być i nie pisz do mnie z tą minką.
pizzamikey: Czemu?
vhislife: Bo nie jestem w nastroju.
pingwinekhemmo: Czyżby te dni?
vhislife: Nie... chłopak mnie rzucił...
calho: Ale czemu?
vhislife wylogował/a się
-------------------------
I mamy lekki kryzys jak myślicie dlaczego ją rzycił? Pozostawcie po sobie gwiazdkę, albo komentarz to bardzo motywuje do dalszego pisania :)
CZYTASZ
SMS'y (L. H.)
FanfictionOd nieznajomy: Ty idioto miałeś być na miejscu już 10 minut temu. Gdzie do cholery jesteś? Do nieznajomy: Eee... chyba pomyliłeś numery. Od nieznajomy: Debilu, wcale nie pomyliłem numerów. Chcę cię tu widzieć za 5 minut. Do nieznajomy: Pomyliłeś i n...