pingwinekhemmo: Veronica!!!
vhislife: Co zazdrośniku?
pingwinekhemmo: Nie jestem zazdrośnikiem!!!
vhislife: A wczoraj to co? No dobra, ale nie zmieniaj tematu, czego chcesz?
pingwinekhemmo: Michael mi marudzi, że chce pizze ja z nim nie wytrzymam :( Veri zrób z nim coś
vhislife: A co ja mam z nim zrobić?
pingwinekhemmo: Nie wiem :( po prostu coś z nim zrób
vhislife: Przyślij go do mnie akurat pizze zamówiłam to zje ze mną
pingwinekhemmo: Ej! Nie to miałem na myśli, ale jak już to ja też chcę
vhislife: To wpadaj z chłopakami zaraz zamówię więcej
pingwinekhemmo: Mówiłem ci już, że cię kocham?
vhislife: Nie, chyba nie
pingwinekhemmo: To teraz ci mówię KOCHAM CIĘ
vhislife: A ja ciebie nie
pingwinekhemmo: Jak to nie? Moje serce zostało złamane </3 płaczę :'(
vhislife: Żartowałam no już nie płacz
pingwinekhemmo: No dobra, ale moje serce dalej jest złamane
vhislife: A jak wyślę ci buziaka to się naprawi?
pingwinekhemmo: Tak
vhislife: ;*
pingwinekhemmo: Jej dostałem buziaka
CZYTASZ
SMS'y (L. H.)
FanfictionOd nieznajomy: Ty idioto miałeś być na miejscu już 10 minut temu. Gdzie do cholery jesteś? Do nieznajomy: Eee... chyba pomyliłeś numery. Od nieznajomy: Debilu, wcale nie pomyliłem numerów. Chcę cię tu widzieć za 5 minut. Do nieznajomy: Pomyliłeś i n...