Rozdział IX

421 33 24
                                    

Weszłam pewnym krokiem przez próg budynku mojej pracy. Pokazałam przepustkę recepcjonistce i poszłam do biura szefa. Zapukałam i po usłyszeniu słowa "Proszę" weszłam przez drzwi.

- Dzień dobry. Co dzisiaj? - zapytałam podchodząc do biura

- Nie za wcześnie jesteś? Masz przecież dzisiaj na ósmą. Nie czytałaś grafiku który ci dałem? - zapytał lekko podnosząc głowę na sekundę znad papierów

- A-ale...Jongin powiedział mi, że mam na siódmą...- powiedziałam patrząc się w podłogę

- Pewnie temu dzisiaj przyszedł wcześniej...- bardzo cicho szepnął pod nosem - No więc krótko mówiąc to cię wyrolował. Było czytać ten grafik...Może coś chcę? Nie wiem...- powiedział dalej nie wychylając głowy zza papierów - No cóż, możesz się iść go zapytać, poszedł do sali 97.

Wyszłam. Zastanawiam się, czy mam najbardziej lajtowego szefa w całym Seulu...Pewnie tak. Ruszyłam kilka razy się gubiąc w stronę tej sali i po dziesięciu minutach szukania w końcu ją znalazłam. Pewnie popchnęłam drzwi, a moim oczom ukazał się Kim Jongin we własnej osobie. Była to, z tego co zauważyłam, sala taneczna. Gdy zauważył mnie w lustrze odwrócił się z uśmiechem.

- Czemu powiedziałeś mi, że mam na siódmą? - zapytałam z nutką złości w głosie

Chłopak przeciągnął swoją wypowiedź.

- No więc...No wiesz...- popatrzył się na mnie wyczekująco

- No nie wiem! - rzuciłam rękami i lekko odetchnęłam - Jesteś denerwujący. - i wyszłam trzaskając drzwiami

Wyszłam z budynku i pokierowałam się w nieznanym mi kierunku. Nie miałam siły na tego człowieka, przecież przez tą godzinę mogłam chociaż chwilę pospać.

- Hej! - usłyszałam głos skierowany w moją stronę, gdzieś po mojej prawej

Szybko się odwróciłam w celu sprawdzenia kto to. Nie za bardzo rozpoznałam kto to, w końcu był w czapce i masce na ustach. Gdy był dość blisko zapytałam

- Znamy się?

I wtedy chłopak odsłonił na chwilę maskę, uświadamiając mi swoją tożsamość.

^^^

Jakby co, to wiem, że w SM wcale nie jest tak lajtowo, po prostu piszę tak, bo takie są moje wizję tego opowiadania xD

Ręcznik II KaiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz