Rozdział 11

206 6 0
                                    

N. Patryk ja... bardzo tego chcę. Rano uświadomiłam sobie że jesteś najcudowniejszym chłopkiem na świecie i że na ciebie nie zasługuje ale po prostu... kocham cię Patryk.

Powiedziałam z łzami w oczach i rzuciłam mu się na szyję.

P. Ja ciebie też Nicole. Ja ciebie też. Ciekawe co powiedzą ludzie z twojej szkoły gdy zobaczą nas razem.

N. Dziękuje że jesteś dla mnie taki dobry. Pierwszy raz poczułam coś takiego i to dzięki tobie.

P. Już spokojnie. Zejdźmy na dół bo zaczną nas szukać.

N. Tak chodźmy.

Zeszliśmy na dół i od razu poczułam na sobie wzrok taty.

M. Nicole pokażesz nam gdzie mamy spać?

N. Tak. Chodźcie.

Poszłam zaprowadzić rodziców  a potem wróciłam i z Haną zrobiłyśmy naleśniki na kolacje. Po chwili wszyscy siedzieliśmy przy stole i jedliśmy naleśniki z bananem nutellą i bitą śmietaną.

Wszyscy rozeszliśmy się do swoich pokojów. Gdy się przebierałam i byłam w samej bieliźnie nie usłyszałam że Patryk wszedł do pokoju.

P. Mmm... Mógłbym podziwiać godzinami.

N. Patryk?! Co ty tu robisz?!

P. Podziwiam.

N. Wynocha chce się przebrać.

P. Dobra dobra nerwusku.

N. Sio.

Patryk wyszedł a ja kończyłam się przebierać.

N. Już

P. W końcu.

N. Co chciałeś?

P. Powiedzieć dobra noc swojej dziewczynie. Nie mogę?

N. No możesz.

Szybko się pocałowaliśmy w usta i przed spaniem sprawdziłam Facebooka i poszłam spać.


***************************************************************

Dam, dam, dammmm.


                                               monia3214

przyjaiel mojego brata ( love )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz