Rozdział 19

182 6 0
                                    

Poczekajcie jeszcze śpię!                                                                                                                                     No dobra wstałam. To zaczynajmy.

P. Witaj kochanie.

N. No hej.

P. Idziemy coś zjeść?

N. No możemy.

Ubraliśmy się i zeszliśmy na dół gdzie już wszyscy siedzieli i jedli śniadanie.

N. Mamo ja i Patryk wychodzimy.

Ma. Dobrze.

Chłopak złapał mnie za rękę i splótł nasze palce i wyszliśmy z domu.

N. Boje się że Justyna mi ciebie zabierze.

P. Kochanie ja kocham tylko i wyłącznie ciebie.

N. Ja ciebie też i to bardzo!

P. Wiem moje słońce.

N. Jesteśmy na miejscu.

P. To wchodzimy?

N. Tak. 

P. To jakie filmy bierzemy? 

N. Może weźmiemy "Pamiętniki wampirów? 

P. No możemy.

N. To teraz ty wybieraj.

P. Ja chciałbym "szybcy i wściekli 7"

N. Oki coś jeszcze?

P. Ja nie chce już nic a ty?

N. Też już nic nie chce na razie.

P. To idziemy do kasy.

N. Tak.

P. Ja zapłacę.

N. Nie ja.

P. Nie ja chce kupić mojej ukochanej dziewczynie film.

N. No dobrze.

P. To idziemy do domu czy gdzieś indziej? 

N. Możemy iść do kina. 

P. No okey. 

 Tym razem ja splotłam nasze palce i szliśmy w kierunku kina.

N. To na jaki film idziemy? 

P. Nie wiem a jaki chcesz? 

N. Teraz ty wybieraj.

P. To może "Ted 2"?

N. Dla mnie spoko.

P. To chodź kupimy bilety i popcorn i cole.

N. Okey. 

 Po seansie filmowym.

P. I jak ci się podobało?

N. Dla mnie było mega, a dla Ciebie? 

P. Dla mnie też.

N. Możemy wracać już do domu? 

P. Pewnie. 

 Tym razem Patryk splótł nasze palce i ruszyliśmy w kierunku domu.

N. Mamo już jesteśmy.

Ma. Dobrze, chodźcie na obiad.

N. Dobrze.

P. To co kochanie idziemy jeść?

N. No na to wygląda.

N. Wróciłam i możemy oglądać.

P. Dobrze. 

 Po filmie. 

N. To ja pójdę się wykąpać.

P. Dobrze ja pójdę po tobie.

N. Ok.

Wyszłam z łazienki ubrałam się a zaraz po mnie poszedł Patryk. Po trzydziestu minutach usłyszałam śmiechy dobiegające z korytarza. Wyszłam z pokoju i zobaczyłam na korytarzu Justynę i Patryka.

N. Co tu się dzieje.

P. Justyna opowiadała mi o swoim chłopaku.

N. A mówiła ci że zerwał z nią przez esemesa?

P. Tak.

N. Oj dobra chodź tu pajacu.

P. Dobra idę zazdrośnico.

Wszyscy weszliśmy do pokoju i położyliśmy się na swoich miejscach. Po piętnastu minutach wszyscy spaliśmy.

****************************************************************************

Dziękuje Ewelinie Kusiak za pomoc w tym rozdziale. Jesteś wielka ten rozdział dedykuje tobie.

                                         monia3214

przyjaiel mojego brata ( love )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz