VIV POV'S
Obudziłam się rano. Poranny kac dawał siwe znaki. Dziwnym trafem leże w łózku Shawna. Nie pamiętam jak do tego doszło.
- O wstała księżniczka - powiedział brązowooki.
- Jezu, jak ja się tu znalazłam?!
- Wczoraj trochę się upiliśmy i zabrałem Cię do siebie do domu żebyś się nie zabiła wracając do swojego - zasmiał się.
- Aha świetnie! A moja ciocia wie w ogole że tutaj jestem!? - wstałam z łózka i ubrałam się. Poszłam do łazienki przepłukać twarz zimną wodą dla orzeźwienia.
- Idziesz już? - powiedział niżiutkim tonem.
- Tak.
- Wymieniesz się ze mną numerem telefonów? - spytał prosząc
- No okej wpisz sobie.
20 minut pózniej byłam u cioci pod domem
- nieźle mnie spierze - powiedziałam w myśli.
Weszłam do domu.
Dziwnym trafem ciocia jeszcze spała.
Szłam dalej korytarzem do pokoju Jess chąc zobaczyć czy szmata jest jeszcze w pokoju.- Kurwa! - krzykneła dziewczyna, przy okazj schodząc ze swojego chłopaka - Co ty tu robisz!!??
- Wróciłam do domu a co mam robić?-ciocia wie że się zabawiasz za ścianą?
- Spiepszaj okej? -powiedziała.
Udalam się do swojego przyszywanego pokoju.
Zdjełam swoje ciuchy i poszłam pod prysznic. Wziełam ręcznik,kosmetyczke i czyste ciuchy w ręke i udałam się do łazienki.Przekręciłam zamek w łazience i wszystki rzeczy które dotychczas trzymałam,położyłam na pralce.
Zdjełam swoje ciuchy a następnie bielizne i weszłam do kabiny prysznicowej. Przedtem wyjełam swój ulubiony żel z adidasa. Odkręciłam wode i zaczełam wcierać substancje w skóre.
Umyłam włosy szamponem z garnier'a a nastepnie spłukałam mydliny. Rozłożyłam ręcznik który miałam przewieszony przez kabinę i rozłozyłam go jako dywanik do wytarcia nóg. Wziełam następny ręcznik i osuszylam delikatnie włosy i zawinełam je w turban. Ręcznik który dotychczas służył mi za dywanik,użyłam do wytarcia ciała.
Założyłam na siebie stanik z Celvina Cleina i do tego majtki z Victori Secret's.
Nie miałam na dzisiaj żadnych planów więc założyłam szare,dresowe krótkie spodenki a na góre natomiast szarą bluze z nike.
Związałam włosy w tak zwanego rozwalonego koka i zabrałam się za pięlegnacje twarzy.
Stwierdziłam że dzisiejszy dzień będzie poświęcony na leżeniu na kanapie i oglądaniy Teen Wolfa na moim laptopie.
Umyłam zęby miętową pastą a następnie nicią dentystyczną wspomogłam sobie w usuwaniu resztek jedzenia.
Twarz przemyłam nadającym uczucie świeżości tonikiem z Under Twenty a na to mój ulubiony peeling który po chwili spłukałam zimną wodą.
Z kosmetyczki wyjełam maseczke i nałożyłam ją na twarz.
Jako iż trzyma się ją 15-naście minut na twarzy postanowiłam że pójde już położyć się na łózku.
Wziełam swojego laptopa i wygodnie położyłam go na swoich zimnych po kąpieli nogach.
Włączyłam odcinek z Teen Wolfa do załadowania.40 minut pózniej po zakończeniu odcinka strasznie mi się nudziło.
Mój telefon wydał wibracje.
Od : Shawna
- Hej masz czas dziś wieczorem? Odpisz Sh:))Dzisiaj trochę dłuższy rozdział!:) Skupiłam się na szczegółach! Dzisiaj postaram się napisać plus minus 1/2 rozdziały! Do nexta:)))
CZYTASZ
FRIENDZONE | s.m [PL]
FanfictionViviana Melania Dertah to przeciętna nastolatka ze słabymi ocenami. Jej rodzice wyjeżdzają do pracy w Anglii i są zmuszeni zostawić ją z ciocią i jej plotkarską córką czyli jej kuzynką. Jej ciocia mieszka w małym miasteczku pod San Fransisco w Novat...