Wszedłem do domu i zdjąłem buty. Było po dwudziestej i prawdopodobnie Yoongi był już na mnie zły, bo obiecałem być o piętnastej, ale nic ni poradzę na to, że z Hoseokiem tak dobrze mi się rozmawiało i obejrzeliśmy film, a potem potańczyliśmy. Jak ja kocham taniec! Dawno tego nie robiłem i cieszę się, że Hobi zachęca mnie do tego.Miałem wyjść od niego o siedemnastej, bo nie chciałem martwić Mina. Obiecałem mu, że spędzimy jednak trochę czasu razem. Ale zamówił pizzę i głupio było nie zostać i nie zjeść. Zamierzałem napisać o tym do Yoongiego, ale kompletnie wyleciało mi to z głowy. Pewnie się martwił.
- Jestem już! - krzyknąłem idąc do sypialni, wiedziałem, że tam jest i się nie myliłem.
Leżał na łóżku i gapił się w sufit. Mogłem go zauważyć mimo, że w pokoju było ciemno. Chciałem zapalić światło, ale powstrzymał mnie przed tym.
- Nie włączaj. Chcę by było ciemno. - Jego głos lekko drżał. Bez zastanowienia podszedłem i przytuliłem się do niego.
- Co jest, hyung?
- Nic. Chcę spać, więc nie przeszkadzaj mi w tym. - Obrócił się na drugi bok i bardziej nakrył kołdrą.
- Powiesz mi jutro co się stało?
- Nie.
- W porządku, hyung. Śpij dobrze - pocałowałem go delikatnie w policzek. - Kocham cię.
![](https://img.wattpad.com/cover/99892275-288-k283402.jpg)
CZYTASZ
joke || yoonmin
Randomkluska5: Jestem w tobie tak zakochany, że ledwo oddycham. I wszystko co chcę zrobić, to zakochać się mocniej Min$uga: Ale bliskość nie jest wystarczająco bliska dopóki nie przekroczymy linii kochanie kluska5: kim jesteś? Min$uga: osobą, którą próbo...