Część 14 😀☺

281 7 0
                                    

Przypomnienie :
,, - Yyy... Tak ? A co cię to ? - powiedziałam śmiejąc się bo Lukas stal niedaleko.
- A tak się pytam. Cieszę się że już sie pogodziliscie. - powiedział i wtedy ...''

   ... Tinus pocałował mnie w policzek, a Luki poszedł do mojego pokoju I udawał ze jest obrażony. Od razu pobieglam za nim. Weszłam do pokoju, on siedział na łóżku i jego wzrok był wlepiony w telefon. Podeszłam do niego, stanęłam przed nim, Zlapałam  za jego podbródek i pocałowałam namiętnie w usta.
- Myślisz ze to pomogło ? Chce czegoś więcej... - powiedział I znów patrzał w ekran telefonu. Ja uśmiechnęłam się sama do siebie i zabrałam mu telefon, odlozylam go na bok i usiadłam na nim okrakiem. Wpilam mu się w usta, odwzajemnil. Położyłam się na nim i moimi pazurami jeździłam po jego torsie. On zaczął ściągać mi koszulkę. Ja odpinalam mu koszule i składałam pocałunki na jego nagim torsie. On zlapal mnie za biodra i juz miał ściągać mi spodnie ale ...
- Ania my idziemy na... - wszedł niespodziewanie Mac, powiedział I się zaciął.
    Ja szybko Zakrylam się koszulą Lukasa i wtulilam się w mojego kochanego chlopaka.
- Serio Mac, serio ?! - powiedziałam opierając czoło o ramię Lukiego.
- Sorry... drzwi się zamyka... - powiedział a ja zaczęłam się ubierać.
- No okej... A wgl gdzie idziecie? Dokończ - powiedziałam schodząc z kolan Lukasa i zaczęłam się ubierać.
- No my z Tinusem idziemy na basen i chce zapytać czy wy też idziecie. -zapytał zakrywając oczy bo akurat ubiera łam bluzkę a było widać mi trochę piersi.
- No jasne. Tylko się przebiore. - powiedziałam I podeszłam do szafy i wyciagłam ten strój kąpielowy:

 - powiedziałam I podeszłam do szafy i wyciagłam ten strój kąpielowy:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

    Poszłam do WC i się przebrałam na strój ubralam tą sukienkę :

   Włosy związałam w kucyk i pomalowałam tylko rzęsy tuszem wodoodpornym

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

   Włosy związałam w kucyk i pomalowałam tylko rzęsy tuszem wodoodpornym.
- Jestem gotowa !! - krzyklam wychodząc z toalety.
- Nareszcie... Dłużej nie szło ? - powiedział znudzony czekaniem Tinus
- Kobieto... 45 minut !!! -Powiedział Mac śmiejąc się.
- No przestańcie juz... ważne ze wyszła - powiedział Lukas, podszedł, złapał mnie w talii I pocałował w usta.
- No gołąbki idziemy- powiedział Mac otwierając drzwi
- No już już... nie pali się xD - powiedziałam I wybiegł am na dwór.
     Szliśmy tak z 15 min. Doszliśmy do pięknego nie krytego basenu. Było dość dużo osób. Chłopaki kupili bilety na wstęp i poszli poszukać miejsca. Bylo trudno ale po długim czasie, udało nam się znaleźć. Rozłożyłam koc i zaczęłam ściągać sukienkę.
- Wow - powiedzieli równocześnie
- To co? Idziemy ?- powiedziałam wskazując palcem na basen.
    Mac pociągnął mnie za rękę i wpadłam z nim do wody. Zaraz po nas do basenu wskoczył tez Luki i Tinus. Plywalismy i się wyglupialismy. Potem poszliśmy na zjeżdżalnie.
- Idziemy na zjeżdżalnie ? - zapytał Mac
- No jasne ! - powiedział Tinus I Luki
- A ty Ania ? - Zapytał Lukas
- No okej ... - zgodziłam się ale wiedziałam że to zły pomysł bo się bałam. Poszliśmy na schody drewniane prowadzące do zjeżdżalni. Weszliśmy bardzo wysoko, bałam się, Lukas chyba to zauważył bo objął mnie w talii. Staliśmy w kolejce do zjazdu. Szkoda ze nie można zjeżdżać w dwójkę, pomyślałam. Nadeszła kolej Tinusa, zjechał i było słychać tylko plusk wody. Teraz zjeżdżał Luki. Zaraz po nim ja. Zobaczyłam zielony światełko nad zjeżdżalnią, oznaczało to ze mogę już zjeżdżać.
- Ania zjeżdżaj... Wszystko będzie okej - powiedział I klepnął mnie w pośladek żebym zjezdzala. Usiadłam a Mac mnie popchnal. Jak zjeżdżałam próbowałam się nie drzec w niebo głosy xD Po chwili zobaczyłam światło  i byłam w wodzie. Wow to było super !
- Ania, Ania okej ? -wynozylam się i Lukas szybko do mnie podbiegł i zapytał
- Ale to jest zajebiste !! Ja chce jeszcze !! -zaczęłam się drzec jak głupia xD
     Po mnie zjechał Mac i wszyscy wyszliśmy na koc. Ja Stwierdziłam ze pójdę popływać. Chłopaki poszli po coś do jedzenia, po coś do picia i do toalety. A mianowicie Tinus po jedzenie, Lukas po picie a Mac jak to Mac poszedł do kibla xD
     Weszłam do wody i zaczęłam robić fikolki i takie tam skakał am do wody. Weszłam do skocznie i skoczyłam jak się wynozylam usłyszałam oklaski.
- No brawo ! -zaczął mi klaskac i sam wszedł do wody, ja się zarumienilam I zaczęłam nurkować.
- Hej jak się nazywasz ? - zapytał
- Ania, a ty ? - powiedziałam bez entuzjazmu
- Ja jestem  Antek - powiedział I wyciągnął rękę na przywitanie, oczywiście też mu podałam.
    Po chwili usłyszałam że ktoś mnie woła, tym ktosiem był Lukas.
- Ania ! Chodź tu na chwilę !
- Już płynę ! Przepraszam ale musze już iść . -powiedziałam
- Jasne, jasne to pa . - powiedział I patrzał mi prosto w oczy
- Pa. - odpowiedziałam I poplynelam
    Plynelam i nagle złapał mnie ...

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Hej
Przepraszam że tak długo nie było rozdziału, po prostu nie miałam czasu i pomysłu.
We wtorek będzie na pewno .
Papatki 😘

Szczęściara - Lukas Rieger 😍 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz