Część 34 😝😮 Maraton 2/10

155 6 3
                                    

Przypomnienie:
,,- Marcus ! - krzyklam I podeszłam szybko do niego i kleklam  przed nim a on na mnie spojrzał - Ty się tniesz? ! - zapytałam wystaszona
- Ja..."

-Ja... Ja się nie tnę - powiedział a chwyciłam go za rękę i spojrzałam na nią
- To... to skąd masz te rany ? - Zapytałam i odwinelam kawałki bandazu które zdążył zawinąć
- To przez Lukasa... On... zanim jeszcze przyszłaś pociąl nam ręce... - powiedział I zasyczal z bólu bo przypadkowo moje włosy spadły na jego rany.
- Jeju przepraszam - Powiedziałam odgarniajac włosy za uszy.
- Nie no spoko - Powiedział a ja poszdeszlam do szafki i wyciagłam wodę utleniona
- Opatrze ci rany - Powiedziałam I odkrecilam korek z Wody utlenionej.
   Zanim jeszcze polalam ranę wodą kazałam mu usiąść na krześle. Zabrałam jego rękę i polalam woda utlenioną. Zasyczal z bólu. Potem zabrałam jeden wielki plaster i przykleilam na ranę. Już mnie trochę bolały nogi od ciągłego kucania i Mac chyba to zauważył bo jak wstałam na równe nogi to położył rękę na moich biodrach i przyciągnął do siebie tak ze siedziałam na okrakiem na kolanach. Lekko się uśmiechnęłam co odwzajemnil. Jak skończyłam opatrywac mu ranę on chwycił mnie ręka za podbródek i skierował głowę tak ze patrzalam mu w oczy. Nie wiem czemu ale się razumienilam.
- Dziękuję - Powiedział a ja zeszłam mu z kolan jak wstał. To mnie zdziwiło lekko musnął moje usta swoimi. Poczułam dziwne uczucie w brzuchu. Ale kurna... kto mi się w końcu podoba ?! Leo czy Marcus ? Nie... ja nie wiem pójdę po radę do Tinusa... Jak pomyślałam tak i zrobiłam
- Martinus ? Mogę cię na słówko ? - zapytałam a on tylko kiwnal głową an tak i do mnie podszedł - Chodź no -powiedziałam I poszłam z nim do pokoju zamykając go
- To co chciałaś ?  - zapytał I spojrzał na mnie
- bo jest taka sprawa... Nie wiem kto mi się podoba - powiedziałam a on się tylko uśmiechnął
- Ale ze nie wiem kto np. Podobają Ci się dwie osoby czy tam ileś czy nikt ci się nie podoba i nie wiesz kto ci się może podobać ? - zapytał I pokazał ręką ze mam usiąść obok niego
- Nooo... Ymmm...

/////////////////////////////////////////////////////////////////

Hej
To już 2 cześć xd
Czekajcie na 3 :*
Buziaczki

Szczęściara - Lukas Rieger 😍 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz