Część 41 😙🍍 Maraton 9/10

140 7 3
                                    

Przypomnienie :
,,- A co cię to ? ( To mój ulubiony tekst na codzien xD ) To nasze osobiste współżycie - powiedziałam i skończyłam jeść kebaba.
- No wiesz nie doszło do... ( Pokazał to palcami 👌👈 ) - miałam go zabić xD"

   No okej jak już wszyscy zjedliśmy ruszyliśmy do domu. Byłam wykończona dzisiejszym dniem więc poszłam się od razu umyć. Najpierw poszłam po piżamę zabrałam pierwsza lepszą z krótkim. Wychodzilam już z pokoju z piżamą ale usłyszałam za sobą głos.
- Idziesz się kąpać ? - zapytał a ja pokiwałam głową na tak. - Mogę iść z tobą ? - zapytał i podszedł do mnie...
- Kiedy indziej - powiedziałam i weszłam do łazienki zamykając się na klucz. Rozebrałam się i zmylam makijaż. Weszłam pod prysznic i puściłam ciepła wodę która spływała po mojej skórze . Zabrałam żel do kąpieli i zaczęłam myć się od nóg do góry. Byłam już cała w pianie. Włączyłam ponownie wodę i zaczęłam spłukiwać z siebie całą pianę. Na końcu jeszcze umyłam głowę i wyszłam z prysznica i owinelam się ręcznikiem. Umyłam jeszcze twarz oczyszczającym żelem do twarzy. Wysuszyłam jeszcze włosy i ubrałam piżamę. XD wszystko zajęło mi ok. Godziny. Wyszłam z łazienki i pokierowalam się do kuchni po wodę. Spotkałam tam Leo...
- Hej ! - powiedział i się do mnie promieniście uśmiechnął.
- Hej... - powiedziałam cicho ale na tyle że usłyszał.
- Ci ty taka cicha ? - zapytał i podszedł do mnie i i chciał mnie przytulic ale się odsunęłam i się napilam
- A wiesz tak jakoś... - powiedziałam ale tak naprawdę chciałam powiedzieć coś całkiem dobrze innego... Takiego jak - ,, A wiesz widziałam jak całujesz się z jakąś dziunią i no ten zależało mi na tobie i no ... " Poszłam do gory i położyłam się w łóżku. Po chwili do pokoju wszedł...

/////////////////////////////////////////////////////////////////

Hej
Za niedługo ostatnia część
Wyczekujcie

Szczęściara - Lukas Rieger 😍 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz