Brained101: ugh, szkoła ssie.
Princesspeach: wiem, co jeszcze ssie
Brained101: zamierzasz mi powiedzieć, czy mam zgadywać?
Princesspeach: właśnie to rozważam, ale skoro tak prosisz...
Princesspeach: spróbuj zgadnąć.Brained101: lizaki
Princesspeach: cholera, szybki jesteś.
Brained101: that's what she said~
Princesspeach: o.b.r.z.y.d.l.i.s.t.w.o.
Brained101: miałem rację?
Princesspeach: lizaki nie były moją pierwszą myślą, ale to też przeszło mi przez głowę.
Brained101: w takim razie, jaka była twoja pierwsza myśl?
Princesspeach: ... *kaszle* ... ruszanie
Brained101: ruszanie?
Brained101: dziewczyno, rusz tym ciałem.Princesspeach: ... z miejsca, raczej?
Princesspeach: wiesz, przeprowadzanie się, udawanie do nowych miejsc, zamieszkiwanie ich i zostawianie za sobą wszystkiego, co się do tej pory znało dla czegoś, czego tak właściwie się nie chce.Brained101: och
Brained101: to faktycznie musi być do dupy
Brained101: w takim razie się nie przeprowadzajPrincesspeach: jasne, oczywiście. Już widzę, jak moi rodzice pozwalają mi tutaj zostać.
Princesspeach: mam wrażenie, że będą próbowali mnie kontrolować, nawet jak już stuknie mi pięćdziesiątka.
Princesspeach: czasem po prostu mam ochotę stąd uciec.Brained101: wiesz, jeśli już się na to zdecydujesz, to do mnie zadzwoń. Wtedy możesz zamieszkać u mnie.
Princesspeach: nawet nie mam twojego numeru.
*~~*~~*
pragnę wstawiać rozdziały co dwa dni od dziś, ale jak coś, to nie wiecie tego ode mnie.
CZYTASZ
Satellite | namjin || tłumaczenie
FanfictionTy i ja, jesteśmy czymś więcej, niż tylko przyjaciółmi. Jesteśmy raczej naprawdę małym gangiem.