Rozdział 22

246 40 105
                                    

Chciałabym podziękować za zainteresowanie tym opowiadaniem, bo takiego ruchu nie miałam chyba jeszcze na opowiadaniach wcześniej. Dogania ono ilością komentarzy opowiadanie, które ma ich najwięcej, a jest tu jeszcze o połowę mniej rozdziałów. Jestem z tego powodu szczęśliwa. Dziękuję wam. :*

*Hongbin*

Nie czułem się najlepiej po tym co wyczyniałem na imprezie. Wmawiałem sobie cały czas, że nie będę się wychylać i dam spokój Yeori, nawet jak coś poczuję, ale procenty robiły swoje. I co narobiłem? Nie mogłem zapomnieć tego pocałunku. Teraz bolało mnie bardziej to, że nie byłem jedynym któremu ona się podobała. Nie miałem prawa się do niej zbliżać. Wcześniej tak bardzo pouczałem Hyuka, a jak ja się zachowałem? Zdecydowanie gorzej. A co jeszcze było złe to niewiedza na temat tego, co o wszystkim myślała Yeori. Na basenie ewidentnie mnie unikała. Pewnie przeze mnie czuła się niezręcznie w moim towarzystwie. Byłem sam sobie winien. Jeszcze dałem jej niejasne wyjaśnienie dlaczego to zrobiłem.

Co jednak bardziej mnie zaskoczyło? Zachowanie Hyuka. Czemu nam to zrobił? Wrzucił nas razem do basenu. Wyglądało na to, jakby zrobił to celowo, by Yeori trafiła w moje objęcia. Tylko dlaczego? Przecież ona mu się także podobała. Nie potrafiłem tego zrozumieć. I w takim momencie sam zainteresowany przerwał moje rozmyślenia krzykami.

- Widzę, że nie śpisz! Spójrz na mnie. Musimy pogadać. – Próbował zmusić mnie do konwersacji na którą nie miałem ochoty. Mimo to odwróciłem się do niego.

- Czego chcesz ode mnie? Znowu planujesz mnie wrzucić do basenu? – Zadrwiłem sobie z niego.

- Nie. Chcę cię przeprosić. – Spojrzałem na niego wzrokiem, który miał okazać niezrozumienie. – Nie wiedziałem, że tak bardzo pasujecie do siebie z Yeori... - Byłem zszokowany tym zdaniem wypowiedzianym z jego ust. Co on sugerował? – Ona mnie odrzuciła. Czuję, że albo ty, albo inna osoba jesteście powodem, który uświadomił jej, iż nie jestem w jej typie. Nie powiem ci kogo jeszcze podejrzewam. Mimo to, jestem po twojej stronie. – Co on do mnie gadał? Postradał myśli? – Twierdzę, że potrzebujecie siebie nawzajem i chcę wam pomóc. – Zakończył to wielkim bananem na twarzy.

- Skąd takie pomysły? Ja wcale nie zamierzam z nikim konkurować.- Zacząłem się tłumaczyć. – Nie chcę być w żadnym związku. Boję się. Daj mi więc spokój. Dopinguj tę drugą osobę lepiej. Nie mnie. – Oburzyłem się lekko, że chciał tak się bawić w swatkę nie mając pojęcia co ja czułem. Z drugiej strony miłe było to, że chociaż mi coś powiedział.

- Hongbin weź się w garść. Przecież widziałem jak na siebie spojrzeliście. Dlaczego tak się zachowujesz? Co ci zrobiła poprzednia dziewczyna? - Zaniepokoił się nie na żarty, a ja choć nie chciałem mu się tłumaczyć stwierdziłem, że pora na to, by przestać wszystko ukrywać przed przyjaciółmi.

- To przeszłość, jednak te bolesne momenty zapadły mi w pamięć. Rozstanie było czymś, czego nie chcę już przeżyć. Dlatego jestem przerażony na myśl, że znowu się przywiąże i zakocham w kimś. Wiem, że powstrzymywanie się nie jest łatwe... Nie zamierzam się angażować tym razem. Tym bardziej, że są inne osoby, które zapewne bardziej nadają się do związku. Ja odpuszczam. – Wyjaśniałem mu to, ale czułem jakbym brzmiał dość żałośnie i wiedziałem, że to nie przemówi do Hyuka.

- Jesteś głupi. – Nic oprócz tej dziecinnej odpowiedzi już nie usłyszałem, tylko trzaśnięcie drzwiami. Znowu nie rozumiałem go.

Z drugiej strony zacząłem myśleć, kto mógł być drugą osobą, bo nie wydawał mi się nią Jaehwan. Jeżeli Hyuk tak bardzo pragnął mnie dopingować, to może coś w tym było i powinienem był przełamać lęki. Zbliżenie się do Yeori, mogło mi pomóc zapomnieć o Noriko. W końcu była do niej tak podobna. Musiałem to przemyśleć i dowiedzieć się coś o tej drugiej osobie, choć strasznie nadal się bałem cokolwiek robić. A z dnia na dzień przekonywałem się, że moje serce jest głupie. Waliło jak oszalałe na widok Yeori, jakby ją z nią pomyliło. Nie chciałem być zraniony, a sam siebie raniłem.

Hotel godzien sześciu gwiazd [Vixx]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz