You look like my next boyfriend//ChanBaek★Hunhan★Kaisoo

Rozdział 23

Pov Baekhyun

Łoooo. Co ja robiłem w domu Chanyeola? Mam nadzieję, że nie wsypał mi niczego na naszej randce.  A gdyby tak ,i ja też był bym w ciąży. Nie myśl o tym Baek. To jest niemożliwe.

Zostawiając moje rozmyślanie na boku, udałem się na zajęcia teatralne. Co dziwne, Chan dzisiaj nie pojawił się w szkole. Wszedłem do sali i usłyszałem dość głośne BUUUU. Właśnie mam zawał i zaraz zacznę krzyczeć i piszczeć jak mała dziewczynka, a potem ucieknę. Jednak postanowiłem tylko popiszczeć, bo jestem prawdziwym mężczyzną i nie będę uciekać przed tym duchem. Gdy otworzyłem oczy, bo zamknąłem je, by nie patrzeć na tą okropną nie istotę, zobaczyłem Chanyeola. Co za człowiek... Ominąłem go z ignorancją wypisaną na twarzy i po chwili znalazłem się na samym końcu sali. Kris zaczął tłumaczyć, że pewna para odegra wspaniałą scenę ,która poruszyła serca ludzi na całym świecie bla bla bla.

-A więc Baekyun i Chanyeol. Baek to Julia, Chanyeol to Romeo. Możecie zacząć. - Serio? Kris, otwarcie stwierdzam, że cię nienawidzę. Są tu dziewczyny, ale NIE!, bo przecież to ja jestem Julią (z czym otwarcie się zgadzam i nie zamierzam temu zaprzeczyć). Yeol widocznie się cieszy. Aish... Przyszedł na ostatnią lekcję i jeszcze ma przywilej bycia mężczyzną.

Julia Baek - Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo! Wyrzec się swego rodu, rzuć tę nazwę!Lub jeśli tego nie możesz uczynić, to przysiądz wiernym być mojej miłości, a ja przestanę być z krwi Kapuletów.

Romeo Yeol - Mamże przemówić czy też słuchać dalej?

Julia Baek - (...) Tak i Romeo bez nazwy Romea przecieżby całą swą wartość zatrzymał. Romeo! porzuć tę nazwę, a w zamian za to, co nawet cząstką ciebie nie jest,Weź mię, ach! całą! 

Romeo Yeol - Biorę cię za słowo: Zwij mię kochankiem, a krzyżmo chrztu tego sprawi, że odtąd nie będę Romeem. - Niespodziewanie Chan do mnie podszedł i mnie pocałował. Nie był nachalny, co czyniło ten pocałunek w tej scenerii bardzo romantycznym. Mógłbym się kłócić, że tego nie było w scenariuszu, ale byłem całkowicie pewny, że nie chciałem. Słyszałem coś w stylu uuuuuuuu... ,klaskanie i nawet niektóre dziewczyny piszczały z zazdrości. Miałem ochotę wyjaśnić im, że on jest mój i, że mają go zostawić bo jak nie to połamię im te sztuczne szpony, ale byłem zajęty. Przysięgam, że nie mogę żyć spokojnie wiedząc, że kto ktoś kocha mojego ukochanego.

Nagle Yeol się odsuną się od moich ust i przybliżył do ucha

-Miłość jest grą, Baek. - Jego głos drżał. Powinienem się teraz odsunąć i uśmiechnąć, ale CO TO MIAŁO ZNACZYĆ? Wzięło go na poezję. To pewnie przez Romeo i Julie.

- Zagrasz w nią ze mną Chanyeol? - Moje serce przyspieszyło i naprawdę nie wiem skąd mam tyle pewności w sobie. Teraz tylko co on zrobi...

Pov Sehun

Reakcja moich rodziców na to, że będę mieć dziecko nie była najlepsza, ale zrozumieli i powiedzieli, że będą pomagać. Naprawdę ich podziwiam za to. Byli dość wyrozumiali i nawet nie pytali jak. Może pomyśleli, że Luhan to dziewczyna z krótkimi włosami. To by wyjaśniało całą ich wyrozumiałość.

Właśnie kierowałem się do sali w której był mój chłopak. Dzisiaj może już wyjść do domu, więc poprosił mnie żebym po niego przyjechał. Podróż do domu Luhana minęła szybko. Chłopak opowiadał o jakiejś Sophie, Ji Yeon, Miryo, które poznał i, że one niedługo już urodzą i jak już urodzą to wszystkie plus on muszą pójść na zakupy i do kosmetyczki i róż i w ogóle i będzie tak fajnie.

Luhan przebrał się w piżamkę jednorożca i czekał , aż zadam pytanie co chcę robić, ale zauważyłem to dopiero po siedmiu minutach, więc wyglądał na zirytowanego 

-Co chcesz robić skarbie? 

-Oh jak miło, że zapytałeś. Oglądniemy wszystkie części Camp Rock, potem wszystkie części High School Musical no i oczywiście cały zmierzch. - dosłownie pobladłem. Mam nadzieję, że on nie mówi na serio. - Coś się stało kochanie? - Coś czuję, że moja psychika nie wytrzyma tego wieczoru.

Dzień dobry lub dobranoc. To chyba najdłuższy rozdział tego opowiadanie(dobra, Sara stwierdziła, że były dłuższe). Mamy nadzieję, że się podobał i zagłosujecie, dacie komentarz <3 <3 <3 Motywujecie <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3