BELLA !
Leżąc w łóżku rozmyślam nad różnymi dziwnymi rzeczami związane z Cullenami, które zauważyłam podczas minionego tygodnia, który minął podczas tajemniczej nieobecności Edwarda. Takie jak:
- Te same kolor oczu i skóry choć są nie spokrewnieni
* Jasper ma akcent a Rosalie nie choć ponoć są bliźniętami
* Nie jedzą i nie piją
* Ich skóra jest zimna
* Wszyscy dobrze się uczą
* Uczucie spokoju przy Jasperze
* Podwyższone zmysły
- Alex śniadanie zrobione - słyszę krzyk Belli z dołu
- Już idę - mówię i schodzę na dół
- Daj pomogę ci - mówię i zanoszę na stół talerze z kanapkami gdy Bella zabiera kubki z herbatami
- Tata już wyjechał powiedział, żebyś dziś nie jechała motorem bo jest ślisko i zmienił opony w samochodzie - poinformowała mnie gdy usiadłyśmy przy stole
- Okej i tak dziś kończymy razem - mówię
Reszta śniadania jest cicha. Gdy kończę myje po sobie naczynia i idę szybko się ubrać by nie spóźnić się do szkoły. Gdy kończę i schodzę na dół to zauważam, że pada oraz siostra czeka już w samochodzie. Zamykam dom i bięgne do auta. Włączam radio a Bella odpala samochód. Jazdę do szkoły umila nam Charlie Puth - Attention.
- Ooo spójrz kto wrócił - mówię gdy zauważam srebne volvo naprzeciwko nas. Bella od razu odwraca głowę i widzę szczęście i ulgę na jej twarzy. Wsiadamy z samochodu i szybko ruszamy do szkoły by jak najmniej zmoknąć. Idziemy razem na biologię.
- Bella może usiądę na twoim miejscu wiesz, że mnie nie ruszy jego gburowata postawa. NIe chce żeby znów cie zranił - mówię gdy jesteśmy pod salą. Miała już odpowiedzieć gdy przed nami pojawił się Mike
- Hej jak am podoba się wam deszcz - mówi chlapiąc nas wodą z czapki
- Bardzo śmieszne - mówi Eric nawet nie zauważyłam jego obecności
- Lubię deszcz jednak moja siostra za nim nie przepada więc przestań chlapać - mówię do Mike i w końcu przestaje
- Wkrótce zbliża się bal więc jeżeli chcecie to możecie podać mi piosenki, które wam się podobają i przy których chciałybyście tańczyć - mówi Eric
- Okej - mówi Bella i odchodzimy od nich
- To jak chcesz z nim siedzieć czy zamieniamy się miejscami? - pytam się
- Nie usiądę z nim - mówi
- Jeżeli jesteś pewna - odpowiadam i idę przodem
- Spróbuj jeszcze raz wywinąć taki numer z moją a przekonasz się jaka ze mnie jędza. Jeżeli nie możesz się pohamować to zamieńmy się miejscami - mówię do niego pod nosem gdy przechodzę wiedząc, że mnie usłyszy i siadam na moim miejscu za nimi. Spogląda na mnie zdziwiony ale odwraca się gdy Bella siada na swoim miejscu obok niego.
- Dziś będziecie rywalizować ze sobą o złotą cebulę. Nick pomóż mi rozdać na wszystkie ławki mikroskopy - mówi nauczyciel wchodząc do klasy. Chłopak, którego wywołam podchodzi i razem kładą na ławkach mikroskopy. Potem nauczyciel przynosi nam też próbki i mówi abyśmy oznaczyli je w fazach mitozy. Zajmuje mi to kilka minut gdy kończę spoglądam na nich i widzę jak Edward się przedstawia i przeprasza za zachowanie.
CZYTASZ
Alex Swan (Zmierzch)
FanfictionAlex Swan i Isabeli Swan są bliźniaczkami dwujajowymi dlatego też różnią się od siebie nie tylko w wyglądzie ale także w charakterze. Isabelli( brakuje koordynacji, przyciąga kłopoty jest także nieśmiała. Alex jest osobą, która jest bardziej otwart...