Rozdział 19

2.4K 109 4
                                    

Rozmowa

Pov. Alex 

Dźwięk budzika przenika przez mój zaspany umysł. Powoli otwieram oczy i widzę swój pokój próbuje wstać jednak coś, czy raczej ktoś mi w tym przeszkadza. Odwracam głowę i nie dziwi mnie widok Lucasa śpiącego z półotwartymi ustami przy mojej głowie, z ramionami wokół mojej tali.

- Lucas wstawaj wiem, że ty masz wolne od szkoły jednak ja nie - mówię szturchając jego ramię \

- Mamo jeszcze pięć minut - mówi zaspanym głosem nie otwierając oczu i przekręcając się na brzuch 

- Nie! Wstawaj nie mam czasu na te twoje pięć minut - i z zrzucam go z łóżka 

- Co do cholery !!!- krzyczy już obudzony 

- Nic wstawaj z podłogi pomożesz mi ze śniadaniem - mówię podchodząc do szafy.

Wyjmuje z niej cichu, które wkładam na siebie.

Odwracam się i widzę Lucasa patrzącego na mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Odwracam się i widzę Lucasa patrzącego na mnie. Nie wstydzę się przy nim przebierać skoro już wiele razy widział mnie w bieliźnie

- Przecież wiesz jak ja okropnie gotuje - mówi gdy skończę się ubierać

- Kanapkę nawet przedszkolak umie, więc jestem pewna, że sobie poradzisz - mówię żartobliwie przeczesuje jego włosy palcami 

Schodzimy po schodach na dół i robiliśmy różne kanapki i do tego dzbanek kawy dla nas i herbata dla Belli.

Schodzimy po schodach na dół i robiliśmy różne kanapki i do tego dzbanek kawy dla nas i herbata dla Belli

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Alex Swan (Zmierzch)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz