Ponieważ zbyt dobrze rozmawiało mi się z Brunem, nie zwracałam uwagi na czas i wybiła godzina osiemnasta.
Po kawie zamówiliśmy sobie piwo, a potem drugie i trzecie.
Po wypiciu ostatniego Bruno zaproponował, że podjedziemy do jego domu i obejrzymy film.
-To, jaki film obejrzymy? -Spytałam po raz kolejny, aby mieć pewność, że naprawdę będziemy oglądać film.
Przez trzy godziny dowiedziałam się tak wiele o Brunie, że jestem niemal pewna, iż znam go już lepiej niż Clara.
Jeśli dobrze pamiętam, wspominał o swoim przyjacielu Kristianie i jego dziewczynie Alexandrze. Stwierdził, że jeśli będzie okazja, to we czworo wybierzemy się na cały dzień, na plaże, która znajduję się parę kilometrów od naszego miasta.
Pomyślałam, że naprawdę byłoby świetnie.
Jak na gentlemana wypada, otworzył mi drzwi swojego samochodu, bardzo mnie to ucieszyło, zresztą jak każdą inną dziewczynę.
-No to jedziemy.-Zapięłam pasy i wygodnie rozsiadłam się w fotelu.
Chłopak tylko zaśmiał się, a później odpalił auto i ruszyliśmy.
Całą drogę przesiedzieliśmy w bardzo niezręcznej ciszy. Ciągle patrzałam w szybę i przysłuchiwałam się dokładnie piosenką z radia.
Po głowie krążyły mi różne myśli. Zastanawiałam się nad zachowaniem Clary, jeszcze nigdy mi nie odmówiła, a zazwyczaj to ona namawia mnie na wyjścia z domu.Wzięłam głęboki oddech i próbowałam przerwać milczenie, ale kompletnie nie wiedziałam, jaki temat poruszyć.
-Mogę zadać Ci pytanie?-Mój wzrok zatrzymał się na jego twarzy, był skupiony na jeździe, dlatego też jego mina była poważna.
Jestem ciekawa, o czym myśli.
-Jasne.
-Podobała Ci się Clara?-Bardzo dręczyło mnie to, co o niej sądzi, musiałam zadać to pytanie.
Bruno Pov.
Ta skromna brunetka namieszała mi w głowie.
Od jakiegoś czasu, gdy ją widzę, zwracam na nią większą uwagę i skupiam się tylko na niej.
Wcześniej nie miałem okazji zamienić z nią ani słowa, ponieważ jej przyjaciółka zawsze była przy niej. Słyszałem różne plotki na temat Clary, jak bardzo to ona mnie kocha.
Nie gustuję w dziewczynach takich jak ona. Może jest ładna, ale nie ma rozsądku w głowię.
-Mogę zadać Ci pytanie?-Jej cudowny głos, przerwał moje myśli.
-Jasne.-Odpowiadam.
-Podoba Ci się Clara?-Usłyszałem zawahanie w jej głosie.
Skupiłem się na jej słowach i na tym, co mam jej odpowiedzieć.
-Nie zwracam na nią poszczególnej uwagi.-Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.-Dlaczego pytasz?
-No...Bo wiesz, jakiś czas się w Tobie podkochiwała i na pewno to zauważyłeś.-Jej głos jakby posmutniał.
-Nie ważne.-Odparłem. Nie widziałem potrzeby, aby dalej ten temat ciągnąć.
Dziewczyna cicho wypuściła powietrze z ust, po czym oparła głowę o szybę, w drzwiach mojego samochodu.
Powoli hamuję i zjeżdżam na parking przed moim domem. Wychylam głowę, żeby dostrzec, czy rodzice są w domu. Powoli robi się ciemno na dworze, dlatego też łatwo mogę sprawdzić, po zapalonym świetle w pokoju.
Nikogo nie ma. Ucieszyłem się w duchu, uniknę rozmowy na temat dziewczyny, którą sprowadzam do domu.
Wyciągam kluczyki ze stacyjki i wychodzę na zewnątrz.
Vanessa POV.
Łapię za klamkę od samochodu i od razu wysiadam, przez moje ciało przeszły dreszcze, czułam otaczający mnie chłód.-Zimno.-Nabieram chłodnego powietrza do ust, po czym szybko podbiegam do Bruna, który stoi parę kroków dalej.
-Chodź do mnie.-Spojrzałam na niego, a on uśmiechną się szeroko i położył swoją rękę, na moje ramiona.
Weszliśmy po schodkach, a ja czekając, aż chłopak otworzy drzwi, oparłam się tyłkiem o zimną poręcz.
Odwróciłam się plecami do chłopaka, aby spojrzeć na niebo, które jest całe zasłonięte szarymi chmurami.Wiedziałam, że do godziny się rozpada, a ja zapewne będę musiała sama wracać do domu.
-Nie ważne.-Powiedziało moje sumienie i od razu do głowy przypomniały mi się, całkiem niedawno wypowiedziane słowa przez Bruna.
Naglę do moich uszu, dotarł dźwięk zgrzechtających drzwi, od razu skierowałam wzrok w tamtą stronę i ujrzałam Bruna, który czeka, aż wejdę do środka.
------
No to maraton! 😏
0.7 - 17;00
0.8 - 18;00
0.9 - 19;00
1.0 - 20.00Wykarzcie się aktywnością proszę ! ❤
CZYTASZ
I Hate You
AcciónNastolatka, którym celem było dobrze się bawić, dostała od życia wiele szczęśliwych chwil, które pozwoliły jej przez jakiś czas nie myśleć o przyjaciółce, która o niej po prostu zapomniała, a to wszystko dla jednego chłopaka, który wyrządzi jej wiel...