mistreated//mohnstad

III. Lesbiske

Chris zrobił minę, jakby ktoś dźgnął go w plecy.

- Masz śliczne włosy. - powiedziałam słodkim głosem do Julie, a ona się uśmiechnęła. Jakie białe zęby.

- Wiesz, co tydzień chodzę do fryzjera na jakąś regenerację. - wymamrotała, wywracając oczami. - Ty z kolei jaki masz tyłek! - klepnęła mnie w niego, a ja poczułam się, jakby naruszyła moją tykalność. Nie jesteśmy nawet koleżankami. - U kogo robiłaś? - uniosła swoje brwi w stylu on fleek. Ew.

- Jak to? - zmarszczyłam brwi.

- No nie gadaj, że jest naturalny. - parsknęła, a ja zerknęłam na Chrisa. Chciało mu się śmiać, tak samo jak mi.

- W stu procentach. - uśmiechnęłam się fałszywie, czując wyższość.

***

- Eskild! - pisnęłam, gdy ten pajac wziął mnie na ręce. Nie można go nazwać trzeźwym. - Zaraz się wywalimy. - zaczęłam się śmiać, gdy kręcił się wokół własnej osi.

-Dobra już cię puszczam, bo ten twój przystojny chłopak nas obserwuje. - wywrócił oczami. - Jeśli okazałby się gejem to daj mi znać. - mrugnął do mnie okiem i odszedł dumnym krokiem.

Zaczęłam wzrokiem szukać Nathana, który się we mnie wpatrywał, uroczo uśmiechając. Podeszłam do niego i mnie objął.

- Możemy porozmawiać? - spytałam, a on pokiwał głową, więc pociągnęłam go za rękę w stronę balkonu. - Przepraszam, że nazwałam cię swoim chłopakiem. - wymamrotałam. - Wtedy to był mój były i spanikowałam. - westchnęłam, przeczesując włosy palcami.

- Ale mi to się nawet spodobało. - podniósł kąciki ust i przysunął się do mnie. Przymrużyłam oczy, zawieszając ręce na jego szyi. Położył swoje usta na moich i zaczął nimi poruszać. Zszedł trochę niżej i zaczął całować mnie po szyi. Poczułam znajome mrowienie.

- Nathan, czy ty zrobiłeś mi malinkę? - zachichotałam, patrząc mu w oczy.

- Może. - poruszył śmiesznie brwiami. - Alexandra mnie zabije, kazała ciebie nie dotykać.

- Przypaliłam się lokówką. - wybuchnęłam śmiechem, gdy wróciliśmy do środka.

Usłyszałam, że Noora mnie woła, więc odwróciłam się w jej stronę. Zaczęła śpiewać piosenkę Sugababes, która leciała i bez zawahania się do niej dołączyłam.

If you feel sexy in this club
Then go ahead and toast it up
Take it down, let's get sexy right now!

Zachichotałam, widząc próbę twerku u Vilde. To wyglądało komicznie, ale zauważyłam, że Magnusowi się to podoba. I to bardzo. Eskild zaczął się wyginać i w ten sposób wzrok wszystkich gości był skierowany na nas, ale w sumie się tym nie przejęłam. Zaczęłam zmysłowo kręcić biodrami i ocierać się o przyjaciół. Coś z tyłu głowy mówiło mi, żebym przestała zachowywać się jak mała dziwka, ale teraz czułam się jak w liceum. Co z tego, że minęło już kilka lat. Nadal jesteśmy świetnymi laskami. Wypity alkohol dodawał mi odwagi i decydowałam się na coraz odważniejsze ruchy. Momentami zachowywałyśmy się z Noorą jak lesbijki. Jutro będziemy tego żałować, ale dzisiaj nie ma czasu na jakieś pierdoły. Poczułam na swoich biodrach czyjeś dłonie i odwróciłam się, zauważając Nathana.

- Eva, ten twój były gwałci cię wzrokiem. - wymamrotał nieśmiało. - Może chcesz iść się przewietrzyć?

Nie odpowiedziałam nic, tylko rzuciłam się na jego usta. Nie przeszkadzała mi różnica wzrostu, bo szybko się pochylił i chwycił mnie za pośladki. W głowie szumiało mi od głośnej muzyki i najprawdopodobniej procentów, ale nie odsuwałam się od Nathana nawet na milimietr. Wcześniej nie zauważyłam, że on jest tak seksowny. Zaczęłam odczuwać pożądanie, ale dorosła Eva nie pozwala sobie na to na pierwszym spotkaniu. Pragnęłam zrobić show przed Chrisem, żeby poczuł to samo, co ja rok temu.