-Gdzie jest Jess?-zapytałam.
-W swoim pokoju. Gdy wejdziesz po schodach odrazu w lewo-odpowiedziała a ja udałam się do pokoju kuzynki.
Weszłam do pokoju dziewczynki, która odrazu wstała ze swojego łożka.
-Ellie to ty?-zapytała.
-Inna dziewczyna nie wieszła by teraz do twojego pokoju-powiedziałam i mocno się przytuliłyśmy.
-Nawet nie miałam pojęcia jak wyglądasz-oznajmiła dziewczynka.
-Ja też-odpowiedziałam.
-Pewnie mama zaraz nas...
-Dziewczyny kolacja!
-No właśnie-powiedziała Jess i zaczęłyśmy się śmiać.
Udałam się z kuzynką do jadalni na kolacje. W trakcie jedzenia rozmawialiśmy oczywiście jak tam w szkole itp...
Po skończonym posiłku wniosłam walizke do pokoju Jess i dziewczynka pokazała mi miejsce, w którym mam dać swoje rzeczy.
Gdy się rozpakowałam poszłam wykonać wieczorną toalete. Po podróży byłam mega zmęczona więc już o 20:30 zasnęłam.
****
Obudziła mnie dziewczynka, która po mnie skakała.
-Co? Ja chce spać!-powiedziałam i rzuciłam ją poduszką.
-Dzisiaj jestem umówiona z moją koleżanką na dwór i nasze rodzeństwo nas pilnuje...
-A co mi do tego?-zapytałam z zaspanym głosem.
-A to, że ja nie mam rodzeństwa a akurat u mnie jesteś więc idziesz ze mną!
-Ughh niech ci będzie-zgodziłam się no taki ma charakter, że jak bym się nie zgodziła to nie wiadomo co by było dalej...Jest dopiero pierwszy dzień, więc nie chciałam sobie niszyć wakacji.
Wstałam z łóżka, wybrałam sobie ubrania na dzisiaj i udałam się do łazienki. Tam umyłam zęby, ubrałam się, zrobiłam sobie makijaż i poczesałam swoje włosy. Gdy byłam gotowa poszłam do kuchni na śniadanie.
Po zjedzeniu wyszłam z Jess na dwór. Zaciągnęła mnie na stary plac zabaw, na którym umówiła się z jej koleżanką.
-Nie ma jakiegoś nowszego tego placu zabaw?-zapytałam.
-Ale na nim właśnie poznałam moją koleżanke więc zawsze tutaj się spotykamy. A tak swoją drogą to cocia mi mówiła, że ty też byłaś na tym placu zabaw. -odpowiedziała dziewczynka.
-Niby kiedy... w brzuchu??
-O widze ich!
-Ich?-zapytałam.
-No ją i...
*************
Taki polsat😛 Jade jutro na narty i nie wiem czy będę tam miała internet. Jeśli będzie to dodam rozdział, ale jeśli nie będzie internetu rozdział pojawi się za ok. 10 dni😒
CZYTASZ
Plac Zabaw//Marcus&Martinus
Fanfiction-Ale obiecasz mi, że jeszcze się spotkamy?-zapytał. -Obiecuję-powiedziałam z uśmiechem. 21.07.2018-355 w fanfiction💜