Zastanawiam się nad tym co powiedział mi Martinus... Pewnie się tego nie dowiem do czasu kiedy się nie spotkamy więc narazie spróbuje o tym nie myśleć...
Wróciłam do domu i udałam się do pokoju mojej kuzynki, która właśnie się ubierała.
-Gdzie idziesz?-zapytałam siadając na łóżku.
-Idę do mojej koleżanki-odpowiedziała.
-Pewnie mam iść z tobą, tak?
-Miałam się ciebie zapytać, ale skoro tak nalegasz-powiedziała i zaczęłyśmy się śmiać.
-Dobra pójde bo i tak nie mam co robić-powiedziałam.
-Jakby co to ta moja koleżanka ma brata i siostre-oznajmiła Jess.
-Ile mają lat?
-Lauren jest w twoim wieku, a Johnny ma szesnaście.*-odpowiedziała.
-No to przynajmniej będe miała co robić.-powiedziałam i wyszłyśmy z jej pokoju.
-Oni są spoko-odparła moja kuzynka.-Powinnaś ich polubić.
-Mam taką nadzieję, że ich polubie-prychnęłam.
W czasie drogi Jess cały czas mówiła mi o swojej koleżance. Ja jej właściwie nie słuchałam, bo w głowie ciągle zastanawiałam się nad słowami Martinus'a i nad tym jego pięknym uśm... ELLIE OGAR.
****
-Dzień dobry-powiedziałam wchodząc do domu koleżanki mojej kuzynki.
-Dzień dobry-powiedziała kobieta.-Ty jesteś siostrą Jess tak?
-Tak-odpowiedziałam z uśmiechem.
-Dziewczynki się pobawią w pokoju Kylie, a ty pewnie chcesz iść do Lauren i Johnnego?
-Mogę-odpowiedziałam a kobieta wskazała mi pokój, w którym są.
Weszłam po schodach i niepewnie otworzyłam drzwi. Na przeciwko stał Johnny, gdy weszłam zaczęliśmy patrzeć sobie w oczy.
-Hej, jestem Ellie-powiedziałam.
-Johnny.
-Lauren.-przedstawiła się dziewczyna i podeszła do mnie.
-Chodź do mojego pokoju-powiedziała i pociągnęła mnie za nadgarstek.
Weszłam do jej pokoju i usiadłam na jej łóżku, nie rozumiejąc trochę zachowania nowo poznanej dziewczyny.
-Chcesz się czegoś napić?-zapytała Lauren.
-Nie, dziękuje-odpowiedziałam pogodnie.
-Ugh... nie moge dłużej tego ukrywać-prychnęła Lauren.
-Ile to już ukrywasz i czego??-wywiad jakiś.
-No tak dokładnie to dwie minuty-odpowiedziała Lauren na co się zaśmiałyśmy.
-No to mów śmiało...
MARATON 3/5
Polsat😛 Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał🌷 Zostawcie gwiazdkę i komentarz, jutro dodaje kolejny rozdział z maratonu💗
*wiek zmieniłam na potrzeby książki.
CZYTASZ
Plac Zabaw//Marcus&Martinus
Fanfiction-Ale obiecasz mi, że jeszcze się spotkamy?-zapytał. -Obiecuję-powiedziałam z uśmiechem. 21.07.2018-355 w fanfiction💜