Pov Shadow
Rozmawiałam chwilę z Jazzem jest i jest spoko dużo się śmialiśmy. Wszyscy się na nas patrzyli ale po raz pierwszy mi to nie przeszkadzało. Podczas rozmowy przyjechał Optimus oraz Starscream został wypuszczony z zabiegówki do naszej rozmowy doszedł Bee. W pewnym momencie przypomniało mi się, że muszę zemścić na naszym rodzeństwie
-Pomożecie mi w czymś? - zapytałam się Bee i Jazza
-A w czym mamy ci pomóc- wytłumaczyłam im sprawę a omawiać ją poszliśmy przed bazę
-To na czym ma polegać twoja zemsta ?- spytał się ciekawy Jazz
-Musimy poczekać aż zasnął to przemalujemy ich w kolory różowo-fioletowy i fioletowo-różowy i przykleimy im kokardki - wytłumaczyłam -Tylko który pojedzie ze mną do sklepu? - zgłosił się Bee no w sumie Jazz niema jeszcze alt-mode. Poszłam przebrać się w mundur ponieważ mój stary ubiór został poplamiony enerogonemszybko pobiegłam przed bazę a Bee transformował się W Chevrolet Camaro 2011 a ja do niego wsiadłam. Pojechaliśmy pod sklep z farbami. Powiedziałam Bee aby zaczekał przed sklepem. Wszyscy się na mnie patrzyli, no w sumie widziano minie raz i to w telewizji z małym Bee który pytał się co to za ludzie. Szybko weszłam do sklepu i skierowałam się do odpowiedniego przedziału farby w kolorach które potrzebuje były za wysoko. szukałam kogoś kto by mi je ściągnął po kilku minutach podszedł do mnie ojciec z córką i zapytał się czy może mi w czymś pomóc a ja powiedziałam, że nie dosięgam po puszki farby.
-A dlaczego masz na głowie uszka i ogonek? - spytała się mnie nagle dziewczynka
-Alex nie wolno się tak o wszystko pytać- skarcił dziewczynkę -Przepraszam za nią
-Nic się nie stało - posłałam dziewczynce ciepły uśmiech a ona to odwzajemniła -Bardzo dziękuję za pomoc - po chwili zrobiłam małą lilię z lodu i dałam Alex
-Jak to zrobiłaś - spytała się
-Magia- powiedziałam z tajemniczym uśmiechem -Pamiętaj aby podlewać ją zimną wodą raz w tygodniu- wytłumaczyłam a ta posłała mi szeroki uśmiech i odeszli. Podeszłam do kasy i zapłaciłam za farby. Potem skierowaliśmy się do kwiaciarni po kokardki ale ich nie było więc wziełam sztuczne różyczki oraz wstążki. Po przyjechaniu do bazy szybko schowaliśmy pod moje łóżko.
Time Spike
Pov Shadow
Stoję przed drzwiami blizniaków i czekam na Bee oraz Jazza. Spojrzałam na zegarek i po kilku minutach przyszli po cichu weszliśmy do ich pokoju i ich zaczęliśmy malować na koniec założyłam im wianki z sztucznych róż spojrzałam na swoje dzieło i Sideswipe był różowo-fioletowy z fioletowym wiankiem który zrobiłam z wstążek i różyczek oczywiście fiolet był delikatnie neonowy a Sunnstraker był fioletowo-różowy z wiankiem tylko różowym wiankiem. Szybko wyszliśmy i skierowaliśmy się do swoich pokoi. Rano ubrałam się w to
Bo innych ubrań nie było ciekawe kto teraz zrobił mi żart szybko weszłam do hangaru głównego gdzie wszyscy byli oprócz naszych ofiar żartu. Po dziesięciu minutach weszli do hangaru chyba niczego nie wiedząc