5

392 24 0
                                    

Luna
W nocy kiedy wszystkie dziewczyny zasneły ja myślałam co zrobić z Matteo z przemyśleń wyrwał mnie telefon który zawibrowałam napisał co mnie wrotkarz że chce się spotkać w parku przy fontannie po Openie zdziwiłam ske nagłym spotkaniem Z nieznajomym znajomym poprosiłam go podpowiedź, po dostaniu wiadomości z zagadką postanowiłam to sprÓbować nawet mi sie udało po chwili napisał do mnie dość dziwną wiadomość

wrotkarz1: Luna oni daj mi że jak przejdziesz i dowiesz się kim jestem to mnie wysłuchasz

soyluna: zachowujesz się jakbyś mi coś zrobił

wrotkarz1: napiszę ci teraz kim jestem Ale obkecuj mi że nie zrobisz ni głupiego i że jutro przyjdziess

soyluna: obiecuje, zaczynam się bać

wrotkarz1: jestem Matteo

soyluna: Balsano?

wrotkarz1: tak, przepraszam Luna za to że Cię oszukiwałem

soyluna: to znasz pewnie odpowkedź na nie które pytania tak?

wrotkarz1: tak , wybaczysz mi

soyluna: nie wiem

Po tym jak dowiedziałam się kim jest mój znajomy rozpłakałam się aź dziewczyny się obudziły jako pierwszą podbiegła Ambar

-Luna co sie stało?-Zapytała Ambar na co pokazałam jej tylko telefon-Coooo?jak on mógł ci to zrobić jutro się z nim połączymy prawda dziewczyny

-dziewczyny dziękuję wam ale jest mały problem napisałam mu że bo kocham

-co kiedy?-Zapytała Nina

-dzisiaj po naszej rozmowie i kiedy Wy zasnełyście-odpowiedziałam

-szkoda że w taki sposób się dowiedziałaś-powiedziała Jazmin

-Jazmin ona nie chce z nim rozmawiać a ty wyskakujesz że szkoda że w taki sposób się dowiedziała czy ty sama siebie słyszysz?- powiedziała Delfi

-a pójdziesz na to spotkanie?-Zapytała Ambar

- nie wiem -odpowiedziałam-patrz odpisał

wrotkarz1: czemu?
wrotkarz1: halo kelnereczko
wrotkarz1: dopisz martwię się Ciebie
wrotkarz1: Luna co jest?

soyluna: oddał się od niej debilu (Nina)

wrotkarz1: co sie stało Lunie?

soyluna: przez Ciebie oczy sobie wypłakuje(Ambar)

wrotkarz1: co? Przez to że się dowiedziała kim jestem?

soyluna: tak a co sobie myślałeś mistrzu pogarszania spraw (Jim)

wrotkarz1: to znaczy że je chce mnie znać i widywać?

soyluna: pewnie tak jak mogłeś ją tak skrzywdzić (Yam)

-Luna choć spać bo jutro Open i będziesz nie wyspana i zapomnisz tekst

- dobra choć my spać Ale ja biorę twój telefon Lunitka abys do niego nie pisała-powiedziała Ambar

-dobra Ale odpisz mu coś -powiedziałam

-dobra już mu odpisuje
Ambar

wrotkarz1: powiedz jej żeby zapomniała o mnie

soyluna: Matteo nie rób nic głupiego Proszę cie jej na tobie zależy Luna się załamie jak Ciebie straci a teraz idź spać dobranoc (Ambar)

Soy Luna I kikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz