Soy Luna I kik

20

~przebieg całego badania~(jestem leniemmi nie chce mi się przypisywać dop.Aut.)

-zadzwońdo swojego męża aby przywiózł ci coś do jedzenia, bo musisz coś-odezwał się lekarz po tym jak zwymiotowałam

-dobrze, ale to jest mój nsrzeczony-wyciągnęłam telefon i wybrałam numer do Mattea

-Halo?Luna? I jak?
-Jeszcze nic nie wiem,ale przywieź mi coś do jedzenia
-dobrze jakby coś się działo to dzwoń
-dobrze misiu
-zaraz będę kochanie,pa
-papa
Po tym telefonie lekarz zwrócił się do mnie

-Nie wróci Pani dzisiaj do domu, zostanie Pani prawdopodobnie półtora tygodnia

-A co wywołało silny ból brzucha?

-Tego jeszcze nie wiem, na razie zostawię Panią samą, odpocznij

-dobrze-lekarz wyszedł a ja wybierała znowu numer do brunetka szlochając

-Luna, co sie stało?
-zostaje tu na półtora tygodnia
-a za tydzień wraca Tamara i ona przeprowadzi konkurs
-spróbuję namówić Tamarę, aby przeniosła go na za 2 tygodnie, ale jak już się uspokoję
-dobrze, ja właśnie jadę do twoich rodziców,Ambar jest w domu?
-tak,zadzwoń do niej,przywieź mi ubrania
-dobrze,to ja już kończę. Papa kochanie i sie prześpij
-papa Misiu, Kocham Cię
-Ja Ciebie też
Gdy się rozłączyliśmy, oparła się o poduszkę i zasnęłam.

~~~~~~~~~

-Amelio, co Cię naklonilo do napisania tego rozdziału?

-2160 od czytań pod tą książką, dopiero jest 20 rozdziałów i już tyle od czytań moja reakcja jak to zobaczyłam jest taka

-to gratulacje

-dziękuję bardzo
,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
Dziękuję wam bardzo że ze mną jesteście, kocham te książkę jak ni osoby które czytają. Najlepszy prezent pod choinkę jaki mogłam sobie wymarzyć. Jesteście wspaniali w sobotę może pojawi się rozdział z życzeniami tym razem trochę dłuższy.

Q&A
Możecie zadawać pytania do bohaterów tej wspaniałej książki i do mnie. Czas do Wigilii. Spis ze pytania i napisze kiedy będę jeździć od rodziny do rodziny albo jak będę się gdzieś nudzić (to jest najbardziej prawdopodobne)

Teraz zmykam Miśki

Buziaczki cmokaski papatki 😙😙😙😙😙😙😙😙😙😙