-Luna gratuluję jak zwykle wspaniałego występu,a kolejnym uczestnikiem Open Music jest...
....Jim i Yam (wiem okropna jestem dop.Autorki)zapraszam na scene-skończyla a dziewczyny wykonały swoją piosenkę to chciałam juź wyjść Ale usłyszałam swoje imię Więc się obróciłam ktoś krzykną ,,Luna czekaj proszę cie" więc zostałam
-kolejna piosenkę dla nas wykona Matteo powitajmy go wielkimi brawami-powiedziała Tamara i zeszla ze sceny
-te piosenkę dedykuję Lunie gdy ją pisałem myślałem o tobie-zdziwiłam się kiedy zaczął śpiewać łzy napłynęło mi do oczy cały czas się na mnie patrzył albo na gitarę samotną łza spłynęła po moim policzku kiedy skończył śpiewać zaczął mówić- Luna popełniłem ogromny błąd raniąc Cię proszę cie wybacz mi, ja Cię kocham, to jak wybaczysz mi?-ja tylko uciekłam na ławkę gdzie uwielbiam siedzieć Matteo mnie nie gonił więc miałam szansę pobyć sama pewnie wcześnie czy później ktoś tu przyjdzie przecieź to oczywiste gdzie jestem. Po upływie 20 minut ktoś się do mnie usiadł Ale nie wiedziałam kto poczułam jak ławka się ugieła pod ciężarem drugiej osoby wyjęłam twarz Z rąk i spojrzałam kim była ta osoba tą osobą był ....MATTEO?
-przepraszam-wyszeptałam mało słyszalne
-nic się nie stało chciałem ci ją zaśpiewać Ale chciałem abyś mi wybaczyła bo nie chce abyś cierpiała przeze mnie przez moją i tyko moją głupotę chce abyś była szczęśliwa-powiedział
-Matteo Ale ja uciekłam bałam się nie wiem nawet czego-powiedziałam i się rozpłakałam a Matteo mnie przytulił
-Luna mówiłaś że zastanowisz nad odpowiedzią na moje pytania, zastanowiłaś się?
-tak, Matteo ja Cię ko...ch..cham i tak wybacze ci- po tych słowach Matteo się zbliżył i....POCAŁOWAŁ MNIE, oddałam pocałunek gdzy się oderwaliśmy brunet chwycił gitarę i zaczął grać piosenkę tą samą co na scenie
-Luna napisałem ją dla Ciebie myśląc o tobie, jesteś jak huragan w moim życiu ,zmieniłaś mnie na lepsze, dzień W którym wpadliśmy na siebie jest najpiękniejszym dniem w moim życiu, kelnereczko przy tobie Słów mnie brak, kocham Cię jak nikogo innego, jesteś sobą przy wszystkich kocham Cię, Luna a ty? Kochasz mnie?-powiedział odrazu po piosence
-Matteo ja Cię kocham, dzień w którym się spotkaliśmy czyli wpadliśmy na siebie też jest najpiękniejszym dniem w moim życiu, ty natomiast nauczyłeś mnie jak tańczyć na wrotkach, pokochałam Cię Ale bałam się do tego przyznać-po tych słowach schowałam twarz w rękach Matteo odkrył moją twarz i pocałował mnie w policzek
-Luna moge zadać ci pytanie?
-już je zadałeś Ale tak
-haha śmieszne
-wiem bardzo śmieszne to zadajesz to pytanie czy nie?
-już zadaje, Luno Kelmereczko Valente czy zrobisz mi ten zaszczyt i czynisz najszczesliwszym chłopakiem i zostaniesz moją dziewczyną?-zapytał a ja siedziałam z otwartą buzią i nie wiedziałam co powiedzieć coś pewnie do mnie mówił ale ja się zaciełam i siedziałam w tym samym miejscy tak samo machnął mi rękami przed twarzą a ja ani drgnełam, zareagowała dopiero potym jak pocałował mnie-Luna wszystko dobrze?-Zapytał z troską w oczach
-tak i tak
-co tak i tak?-zapytał zdziwiony
-tak wszystko dobrze i tak zostanę twoją dziewną-powiedziałam a brunet wstał podniósł i mnie obokręcił do okoła siebie po tym jak mjie postawił pocałował mnie w tym pocałunku próbował przelać wszystkie swoje uczucia.
CZYTASZ
Soy Luna I kik
FanfictionTo jej historia dwojga nastolatków Luny i Matteo. Obydwoje jeżdżą i tańczą na wrotkach w Jam&Roller na torze gdzie co jakiś czas organizowany jest konkurs taneczny który ma na celu wybraniu pary do konkursy między narodowego. Luna podkochuje sie w...