Drodzy Czytelnicy,
Tak oto zakańcza się historia sagi horrorów. I mogę powiedzieć szczerz, że czuję się spełniona. Zarówno "Death Wish", "The Warning". "The Hunting" jak i "Venatus" są dla mnie jak takie moje małe dzieciątka. Którym oddałam jak wielu innym rzeczom, które pisze/pisałam/będę pisać kawałek siebie, swojego serca, mózgu, odczuć.Na swój sposób kocham tą sagę i pewnie nie jeden raz będę ją sobie czytała i przypominała, ile to herbat wypiłam przy jej tworzeniu, ilu mrocznych piosenek przesłuchałam, ile łez nie wylałam przy różnych scenach... Będę także rozpamiętywać niekiedy ten mój głupawy uśmiech, który pojawiał się za każdym razem przy sytuacji komediowej, uroczej... Po prostu: Przyjemnej.
Chcę podziękować fanom przeżyć Eleny. Naprawdę miło było mi patrzeć na to, jak cała saga sprawia, że niekiedy nie mogliście się oderwać, że coraz bardziej i bardziej nurkowaliście w klimacie tego, co stworzyłam. To dodaje mi skrzydeł, gdy czasem słyszę od mających się za krytyków literackich osobników, że to, co piszę jest dla nich okropne.
Nie zrozumcie źle, krytyka jest potrzebna. Ale krytyka konstruktywna, jak gdy na przykład ja gubiłam tu przecinki lub zdania przypominały dziwaczne węże.Na moim profilu wkrótce zagości coś nowego. Coś, co stworzyłam jeszcze w zimie, lecz szczerz się przyznam: Bałam się to opublikować, dalej się boję.
Ale mam też nadzieję, że to się spodoba, a użytkownicy Wattpada zyskają coś, do czego nie raz będą mogli wracać.
Trzymajcie się ciepło,
Jyuuki
![](https://img.wattpad.com/cover/118116073-288-k392992.jpg)
CZYTASZ
Venatus || Death Wish IV
HororGra rozpoczęła się na nowo... Choć Elena izolowała się przez dwanaście lat od wydarzeń na ziemi te w końcu dały o sobie znać. Nadchodzi moment gdy historia zatoczy koślawe koło, a na pole bitwy wkroczą rodziny i nowi wrogowie. Czy będzie to koniec n...