Rozdział XVIII

951 87 31
                                    

Gdy wyszedł z mieszkania i została sam na sam ze swoimi myślami, coraz bardziej bała się. Nie o siebie. O niego. Zmarszczyła czoło, gdy przypomniała sobie jego spojrzenie, jakby wzburzonego morza podczas sztormu. Był zły i zdenerwowany. Bała się, że te emocje przysłonią mu zdrowy rozsądek, trochę tak, jak na pamietnej imprezie, kiedy to wyładował swoją złość na twarzy Maćka. Poznała jego kolejną cechę: impulsywność. Po chwili wahania podeszła do stołu i usiadła przy nim, włączając przy tym komputer. W wyszukiwarkę internetową wpisała imię i nazwisko Toma. Czuła się trochę, jakby naruszała jego prywatność, jednak musiała coś sprawdzić. Zmrużyła oczy i zaczęła przeglądać wyniki wyszukiwania. Kliknęła pierwszą stronę, jaka jej się wyswitliła.

Firma informatyczna Tomkar.
Prezes: Tomasz Karowski
Ul. Kochanowskiego 7 Warszawa

Tomkar to numer jeden, jeśli chodzi o firmy informatyczne w Polsce. Istnieje na rynku już od pięciu lat. Oferujemy usługi z szeroko pojętej informatyki:
*projektowanie stron internetowych
*tworzenie wszelkiego rodzaju oprogramowań
*......

Dalej nie czytała. Czyli tym się zajmuje? Informatyka? Uśmiechnęła się lekko, czując ulgę. Wyszła ze strony firmy i już miała wyłączyć Internet, gdy jej uwagę przykuł jeden z wyników, którego wcześniej nie zauważyła.

Tomasz Karowski zawiesza swoją działalność w świecie kryminalnym.

Kliknęła pospiesznie link, a przed jej oczami ukazał się niewielki artykuł:

Słynny młody polski detektyw kończy karierę.

Tomasz Karowski to znany detektyw, aktywny głównie za granicą na wyspach, gdzie studiował kilka lat. Znany z inteligencji i bystrości pomagał w rozwiązywaniu najtrudniejszych i najokrutniejszych zbrodni. Kilka miesięcy temu zrezygnował jednak ze swojego drugiego, jak sam mówił hobbystycznego zawodu (posiada też własną firmę informatyczną) i na stałe przeniósł się do Polski. Sam tłumaczył swoje odejscie jako wypalenie zawodowe, ale i chęć skupienia się na rozwoju firmy głównie w Polsce. Istnieją jednak spekulacje, iż powodem jego głośnego odejścia była sprawa, w którą wplatany był jego własny, młodszy brat- Dominik. Podobno podczas jednej ze spraw, w której pomagał jako niezależny detektyw zginął w strzelaninie jego rodzony brat. Przebieg strzelaniny zawsze pozostawał tajemnicą i nie wiadomo do końca, co tak naprawdę się tamtej nocy wydarzyło. Policja pilnie strzeże tajemnicy zawodowej. Wiadomo jednak, że sprawa miała związek z niebezpiecznym gangiem narkotykowym, do którego należał brat detektywa. Istnieją plotki, że sam Tomasz nieświadomie postrzelił swojego brata, podczas chaotycznej strzelaniny na jednej z londyńskich ulic. Nie wiadomo, co jest prawdą, wiadomo jednak, że tak wielka strata i tragedia na pewno była wystarczającym powodem dla detektywa, by porzucić ścieżkę kariery detektywistycznej.

Autor: S.W

Czytała szybko i z zapartym tchem. Gdy skończyła zasłoniła usta dłonią. Pod artykułem widniało zdjecie Toma. Był na nim sporo młodszy. Czy to prawda? Spojrzała na datę artykułu. Opublikowany 2 miesiące temu... Czemu nic jej nie powiedział? Dlaczego nie wspomniał, co go spotkało? Czy ten artykuł to prawda, czy wyssane z palca informacje? Odetchneła głęboko. Miała mętlik w głowie, nie bardzo wiedziała co ma myśleć. Tom i detektyw? To by wyjasniało parę spraw, choćby tą która miała miejsce w szkole. Sporo wiedział na temat szkoły i samego dyrektora. Przygryzla nerwowo wargę i znów spojrzała na artykuł. Młody Tom sprzed kilku lat patrzył na nią ze zdjęcia i uśmiechał się lekko. Musi z nim porozmawiać.

***
Minęły dwa dni odkąd widziała się z Tomem. Przez ten czas nie mogli się spotkać ze względu na nadmiar nauki Amelii, a i Tom wydawał się mieć sporo pracy. Uczucie śledzenia nadal jej towarzyszyło, jednak próbowała o tym nie myśleć i zwalić wszystko na swoją zbyt duża wyobraźnię. Tom kilka razy pytał ją przez telefon o nazwisko Maćka, jednak dziewczyna zawsze wymigiwała się, mówiąc, że zapomniała zapytać Stefanii. Prawda była jednak taka, że dobrze o tym pamiętała, jednak specjalnie z tym zwlekała, mimo że Tom coraz bardziej nalegał. Nie chciała żeby mężczyzna angażował się w tą sprawę. Najpierw musiała z nim porozmawiać.

Pure RelationOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz