FAKE SMS [ ZAKOŃCZONE ]

138.~ Herman Tommeraas.

Pierwszy raz widzę gościa, ale szczerze mówiąc... Zakochałam się. 💛
Mogę teraz patrzeć na niego godzinami, jednak nadal kocham Dylana tak samo mocno hahah.

- Czemu? Proszę Cię, powiedz mi. - Powiedział chłopak.
Właśnie rozmawiałam przez telefon z nijakim Hermanem, niestety nie znam nazwiska. Poznaliśmy się przypadkiem, bo jak byłam pijana to zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że ma po mnie przyjechać.
- Niee, nie ma mowy. - Zaśmiałam się cicho, a on tylko westchnął.
Chciał poznać moje imię, ale ja nie chciałam mu go zdradzać. Nie podoba mi się i boję się, że jak jakimś cudem mnie znajdzie na portalu społecznościowym to od razu przestanie pisać. Tego jednak nie chce.
-Proszę. Obiecuję się nie śmiać i być zachwyconym.- Mówi cicho, ale z małą nutką rozbawienia.
-Ehh..
- Oo zrobimy tak.. - Zaczyna, a ja wsłuchuje się w jego przyjemny dla ucha głos. -.. Dam Ci mojego insta.
- Oh? - Nie wiedziałam co powiedzieć. Później pewnie będzie chciał mój, a ja nie jestem gotowa.

Dostałam go w wiadomości od chłopaka i od razu weszłam na profil nieznajomego o imieniu Herman.
Miał dużo zdjęć, ale postanowiłam nie oglądać wszystkich. Wybrałam tylko parę.

Hermos: Uwielbiam Kiedy wpatrując się w moje oczy, oddycha mną. @queenpiojs

Pomyślałam, że to jego dziewczyna, ale dopiero później spostrzegłam, że wybrałam zdjęcie sprzed trzech lat i teraz nie oznacza żadnej kobiety. Poczułam się od razu lepiej.

Kolejne zdjęcie wybrałam w miarę młode, bo miało tydzień czasu i bardzo mi się spodobało.

Hermos: Bumtarararara czego chce? Tardzana, czy coś xDDD

Westchnęłam głośno i spojrzałam jeszcze raz. Był boski i wiem, że ja mu się wcale nie spodobam. Masakra.

Usłyszałam dźwięk dzwonka, kiedy weszłam w jeszcze jedno zdjęcie.

Hermos: Kurde, pasi mi ten kapelusz 🎩

- Halo? - Odezwałam się.
- I jak?
- Z czym?
- Ze mną? - Zaśmiał się pytając.
- A.. Jest ok. Jesteś boski. - Wymskneło mi się, a on tylko westchnął i poprosił mnie o mojego.

POV. HERMAN.

W końcu udało mi się wydobyć to od niej, ale miała tylko trzy zdjęcia i jeszcze takie na którym nie widać dobrze zdjęcia.

Yourname: Szaleństwa nigdy dosyć, ale trzeba umieć się opanować.

Kiedy zobaczyłem jak na zdjęciu wypina tyłek w górę, od razu mi się zrobiło gorąco.

Yourname: Na coś trzeba umrzeć, ale żeby od razu z miłości? Lepsze są fajki. 🚬

O nie, ona pali? Lepiej żeby nie, bo nie lubię tego za bardzo u kobiet. Odzwyczaje ją i tyle.
Ostatnie zdjęcie spodobało mi się najbardziej i było najnowsze. Jej ciało!! Podniieciłem się bardzo i mój kolega stał na baczność.

Yourname: 💛 🔪

Nie mogłem się powstrzymać i krzyknąłem jej do telefonu.
- Kurwa! Jesteś gorąca!
Dziewczyna tylko się zaśmiała, nic nie mówiła.
- Musisz być moja. - Powiedziałem niby dla śmiechu, ale tak na prawdę mówiłem poważnie i wiem, że będzie moja.