FAKE SMS [ ZAKOŃCZONE ]

168.~ Merghani

Dla HalfDeadBitch :3

* Pov Kuba *

Siedzimy z (y.n) w salonie po długim spacerze. Nie chcę mi się już totalnie niczego i mam nadzieję, że nie będę musiał już niczego więcej robić.
Patrzę na swoją dziewczynę, ale ona nie zwraca na mnie uwagi, co mnie strasznie denerwuje.

Zacząłem się śmiać od razu, kiedy tylko zobaczyłem smsa.
- Ale dlaczego? Mnie się tak nie chce. - Odpowiadam od razu, ale ona tylko wywraca oczami.

- Skarbie, o co Ci chodzi? - Zapytałem, a ona się zaśmiała. Nadal jednak nic nie mówiła.

W końcu postanowiłem jej odpisać.

Jednak chyba ta odpowiedź ją nie zadowoliła.
Wstała i wyszła z domu. Westchnąłem głośno.
- Nie mam pojęcia co ja niby robię... - Powiedziałem sam do siebie i spojrzałem przez okno.
Moja dziewczyna stała i uśmiechała się do Michała.
- Halo, Rychlik... Chodź. - Powiedziałem dosyć głośno. Kiedy mnie zauważyli od razu przestali gadać, a mój przyjaciel podszedł do mnie. (y.n) odeszła.
- Czemu zerwaliście? - Zapytał mój kumpel.
- Nie zerwaliśmy. - Odburknąłem.
-Ona twierdzi inaczej. - Po tych słowach zamurowało mnie.

Nie wyszedł mi ten rozdział ugh, wybaczcie.