~♥~Adrian
Martyna jest już u nas kilka godzin. A te godziny postanowiłem poświęcić na rozmyślaniu jak ją odzyskać, oraz na rozmowie z chłopakami.
Po przyjeździe do domu i pokazaniu jej pokoju, który miała jeszcze zanim się wyprowadziła. Nic się nie zmienił, nie był bym w stanie coś tam zmieniać, bo przez cały czas miałem nadzieję, że jednak wróci i będzie tak jak wcześniej. Że będziemy kochającym się rodzeństwem, którym byliśmy zanim tego nie zepsułem. Ah i jeszcze chłopaki zrobili pornosa na żywo, którego widziała moja siostra. Kurwa ona nie jest taka jak my... ona nie pasuje do naszego świata. Jest zbyt delikatna. Nie dała by rady. Ale zareagowała nie najgorzej. Była zawstydzona, ale nie przerażona. Dziwne. Pewnie pierwszy raz widziała penisy na oczy, a to dopiero takie duże. Ughh.
Moja mała siostrzyczka, wyrosła na naprawdę seksowną kobietę. No dobra nadal ubiera się jak taka szara myszka i jest zamknięta w sobie. Ale to moja siostra i nie ważne jaka jest, tylko ważne, że jest przy mnie. Ale nie zaprzecze, że jakby nie była ze mną spokrewniona to na pewno bym ją przeleciał. I to tak ostro.
O nie...
Ej, Mały Adi uspokuj się okey?...
Mój kutas już zaczyna stawać na baczność, nawet gdy tylko myślę o niej, albo wyobrażam. Ale noszkurwa to moja siostra. A mój Mały Adi już stoi na baczność. Ugh dobra. Czyli czeka nas prysznic.
Kierując się do łazienki, miałem problem z poruszaniem się, bo Mały Adi strasznie mi przeszkadzał. Nie mając miejsca w spodniach na szczęście byłem już w kiblu. Wiec pozbyłem się ubrań, które na mnie ciążyły.
Weszłem pod prysznic puszczając ciepła wodę. Która zaczęłam powoli po mnie spływać. Westchnąłem i wziąłem moja pałe do ręki. I zacząłem nią poruszać po całej jego długości, wyobrażając sobie, że to moja siostrzyczkę klęczy przede mną, liżącą i ssącą mojego Małego Adiego.
Wiem, nie powinienem walić sobie myśląc o własnej siostrze, ale przez ten czas jak jej nie było zadbała o figurę. Widać to na przykład po nogach, które miała ubrane w zwykle czarne getry. Ale też nie o to chodzi. Wiem, że jakbym chciał coś więcej było by to kazirodźtwo. Ale nie chce. Na pewno.
Po skończeniu prysznica, który zajął mi jakieś półtorej godziny. Tak właśnie półtorej godziny... Mały Adi miał wartę trzy, cztery razy, wiec uporanie się tego, trochę to zajęło. No, ale, że cztery razu? A żadnej dziwki nie było obok, wiec nie miałem kogo wypieprzyć. Ja to jednak mam pecha.
Ubrałem na siebie czyste bokserki i położyłem się w łóżku, włączając sobie film na laptopie. Padło na "Niezgodna".
W połowie filmu usłyszałem, że ktoś krzyczy wiec szybko wyszedłem z pokoju i ruszyłem w miejsce z którego te głosy wydobywają się. Przynajmniej tak myślałem. Pod drzwiami stali już chłopcy wiec do nich podeszłem.
- ej co się dzieje? - zapytałem.
- właśnie nie wiemy. Coś się dzieje z twoją siostra. Bo to jej pokój c'nie? - zapytał się Fabian. A wtedy ja ogarnąłem, że stoimy właśnie pod drzwiami pokoju mojej siostry. O nie...
- o jezu! To czemu tam kurna nie idziemy? Co się tam dzieje? - zacząłem panikować.
- Jezus Maria. Dobra wchodzimy! - powiedział Alex.
Szybko otworzyliśmy drzwi do tego pomieszczenia i do niego wbiegliśmy. Zastaliśmy tam moją siostrę rzucającą się po łóżku. Spała. Czyli musiał byś to zły sen, no może raczej koszmar. Widziałem łzy w jej oczach wiec szybko do niej podeszłem i zacząłem nią trząść, żeby się obudziła. Nie za bardzo działało wiec zacząłem do tego krzyczeć.
CZYTASZ
(Love) Normal Sister VS Bad Sister
ActionHej nazywam się Martyna, ale wszyscy mówią na mnie Salope. Jestem typową Bad Girl, lecz różni mnie coś od takich lasek... W wieku 13 lat uciekłam z domu. Przed ucieczką mieszkałam w LA. Od tamtego czasu mieszkam w Sydney. Poznałam tam moja rodzinę...