Nie wierzę MAMY 2 MIEJSCE W AKCJI! Jak ja wam bardzo dziękuję♥ to tylko dzięki wam! Wiec o to rozdział w prezencie. Miłego czytania
~♥~
Wiec przystawiam do tego rękę, a to coś zaczyna cicho pikać. Po zeskanowaniu całej dłoni, jak i odcisków. No przynajmniej mi się wydaje, że tego chodź wiem, że na pewno jest jeszcze więcej zabezpieczeń niż tylko to. Ale muszę przyznać, dosyć pomysłowe. Bo sorrrry... kto normalny, powtarzam NORMALNY maca ścianę? No nikt. Wracając, drzwi zaczynają się powoli podnosić do góry, ale widzę już powoli środek, który mnie rozwala na łopatki. Przede mną stoi właśnie dziesięć samochodów i dziesięć ścigaczy. No po prostu żyć i nie umierać. Ale najlepsze jest to, że jest tam też mój własny warsztat. Ajj, jak ja kocham naprawiać samochody i tworzyć ze starych same cudeńka. Jestem po prostu lekarzem aut, bo daje im nowe życie, tak zawsze mi mówił Bob, bo to on mnie w tym wspierał i nauczył wszystkiego.
Wiec tak, w garażu stoją samochody takie jak: Ferrari F12berlinetta, Koenigsegg One: 1, Wannessey Venom GT, Koenigsegg Agera R, Bugatti EB 16.4 Veyron Super Sport, SSC Ultimate Aero TT, Koenigsegg CCXR, Ferrari LaFerrari i moje ulubione BMW i8. To nie wszystkie jakie mamy, ale to oni mi je sprowadzili wiec jestem im wdzięczna, choćby za te.
A teraz motory: Ducati 1098S, Honda Blackbird CBR11000XX, BMW S 1000 RR, Yamaha YZF R1, Kawasaki ZZR-1400, MV Agusta F4CC, Suzuki Hayabusa, MTT Turbine Superbke, MTT Street Fighter oraz najlepsze cudo jakie kiedykolwiek stworzono Dodge. Jest ich tylko 10 na świecie i jestem jedną z dziesięciu najszczęśliwszych osób. Ajj.
Popatrzyłam na zegarek i zobaczyłam, że mam tylko pół godziny do wyścigu wiec zaczęłam się spieszyć i postanowiłam, że jutro wszytko ogarnę co się tutaj znajduje. Na dzisiejsze wyścigi, padło na BMW i8, jakby mogło być inaczej, jestem po prostu w nim zakochana i jest no normalnie zajebiste.
Rozejrzałam się po pomieszczeniu i dopiero teraz zwróciłam uwagę na to, że mój garaż jest wielkości wszystkich garaży w rzędzie. No dobra nie dziwić się, trzeba pomieścić gdzieś takie cudeńka, no i oczywiście musi być miejsce także na nowe zdobycze na wyścigach, jak i te które sama naprawie.
Nie wiedziałem gdzie są klucze, do czego kolwiek w tym pomieszczenie, ughh musze jutro zadzwonić do któregoś z chłopaków i popytać się co i jak. Chociaż i tak bym sama ogarnęła, ale mi się nie chce no...
U nas zawsze klucze wisiały na ścianie tak, że każdy mógł wziąść samochód, który nawet nie był jego. Chodź u nas wszytko jest wspólne, ale to konkretne osoby wygrywały lub kupowały. Ale nikt nigdy nie jeździł jeszcze moimi życiami, czyli BMW i8 i Dodge. Nikomu nie dałam i wszyscy widzą, że nie można ich używać bo zabije.
Tak jak myślałam, klucze wisiały na ścianie, wiec sięgnęłam po tę odpowiednie i otworzyłam nimi samochód. Wyjeżdżając z garażu, drzwi same się zamknęły, wiec nie było problemu.Jadąc moim ukochanym samochodem, myślałam tak na prawdę o moim życiu. Czy gdybym nie uciekła od tamtego życia, poznała bym moich przyjaciół, mojego chłopaka, czy byłabym taka jaka jestem teraz, czy mnie by już w ogóle na tym świecie nie było, bo moja psychika, mogła by nie dać rady utrzymać tego ciężaru.
Ale teraz to już nieważne, jest jak jest. Chodź musze przyznać, że jakbym mogła nic bym nie zmieniała chyba, że to jaki mam kontakt z dalszą rodzina, prawdziwej bliskiej to ja nie mam, przynajmniej dla mnie nie istnieją. Bo on jest zerowy, a chciałabym się z nimi spotkać.Jadąc na wyścigi, łamałam chyba wszystkie zakazy drogowe, jakie tylko były możliwe. Dojeżdżając na miejsce, było można z daleka usłyszeć głośną muzykę i ryki sportowych samochodów. Jak ja to normalnie kocham.
~♥~
Troche krótki wiec przepraszam. Wiec tak to dodatkowy rozdział, bo robimy maraton w grudniu. Tak zagłosowaliście. Wiec jeszcze raz dziękuję wam za 2 miejsce w akcji!!!!! ♥♥♥♥♥ KOCHAM WAS NORMALNIE. Do następnego :*
CZYTASZ
(Love) Normal Sister VS Bad Sister
ActionHej nazywam się Martyna, ale wszyscy mówią na mnie Salope. Jestem typową Bad Girl, lecz różni mnie coś od takich lasek... W wieku 13 lat uciekłam z domu. Przed ucieczką mieszkałam w LA. Od tamtego czasu mieszkam w Sydney. Poznałam tam moja rodzinę...