- Matteo!... Kurwa mać.
Sięgnęłam telefon ze stolika i szybko ubrałam pierwsze lepsze jeansy. Jak on mógł?! Wyszedł... Po prostu wyszedł. Nie umiał stanąć twarzą w twarz z problemem. Ze swoim błędem.
- Wychodzę. - krzyknęłam. - Jebane klucze! - powiedziałam gdy wypadły mi jak schodziłam po schodach.
Zbiegłam na dół i stanęłam przed blokiem. Rozejrzałam się dookoła. Ani śladu Matteo. Bez zastanowienia ruszyłam w kierunku mieszkania Matteo i Gastona.
Matteo, jakiś czas później
Otworzyłem drzwi nie zastanawiając się kogo za nimi zastanę.
- Luna?! Co ty tu robisz?
- Chyba co TY tutaj robisz?
Dziewczyna wyciągnęła mnie na klatkę schodową.
- Dlaczego wyszedłeś? Jesteśmy do cholery dorośli i musimy zmierzyć się z problemem!
- Luna, porozmawiajmy na spokojnie.
- Matteo...
- Luna, co ty do mnie czujesz?
Luna, W tym samym czasie
- Luna, co ty do mnie czujesz?
-Matteo, to nie jest temat na teraz.
- Masz rację powinniśmy porozmawiać o tym już dawno.
- Nie! - podniosłam ton. - W ogóle nie będziemy o tym rozmawiać.
Chciałam odejść lecz brunet złapał mnie za rękę.
- Jak nie teraz to kiedy? - zapytał.Czekoladowe spojrzenie chłopaka przeszywało mnie na wylot. Odwróciłam wzrok.
- Nie mam teraz czasu... - wyszeptałam i odeszłam zostawiając go samego.
Musiałam zapomnieć. Żyć tak jak przed tym wydarzeniem. Muszę uwierzyć, że między nami do niczego nie doszło. Nasze relacje nie mogą ulec zmianie.
***
Ta miał być za 2 tygodnie,a jest teraz 😂😂 Dostałam przypływu weny, więc napisałam rozdział. Jak może zauważyliście to wszystkie wydarzenia rozgrywały się tak jakby przed prologiem, a w tym rozdziale pojawił się już fragment z prologu co oznacza, że tak jakby jesteśmy w teraźniejszości 😂 Dajcie znak czy ktoś w ogóle to czyta ❤❤
CZYTASZ
La amistad es fuerte, pero el amor perdura mas - Lutteo [zakończone]
FanficLa amistad es fuerte, pero el amor perdura mas. - Przyjaźń jest silna, lecz miłość wytrwa więcej. Gdzie jesteś? Jestem tam gdzie miłość doprowadza do granicy. Gdzie jesteś? Tam, gdzie wszystko się zaczęło. Gdzie jesteś? Tam, gdzie Ona. Rozpoczęta: 5...