Można powiedzieć, że Zayn ma małą obsesję na punkcie Nialla Horana. Jest on jego idolem i Malik zbiera wszystkie informacje na jego temat, a następnie zamieszczając je na blogu, który swoją drogą cieszy się niezłą popularnością. Wstawiał czasami tam swoje zdjęcia w koszulkach, które jawnie pokazywały, jak wielkim fanem Irlandczyka był, więc czytelnicy bloga wiedzieli, kto go pisze. I nie zwracajmy uwagi na to, że Niall jest starszy od Zayna o jedenaście lat. To naprawdę nie robi różnicy.
🎄☃️🎄
Szesnastolatek zaczął płakać ze szczęścia, kiedy rodzice jako prezent świąteczny wręczyli mu bilet na koncert Nialla i na pociąg. Koncert miał się odbyć dwunastego stycznia, w jego siedemnaste urodziny, więc będzie to niesamowite przeżycie.
- Kocham was, dziękuję. - przytulił rodziców i pobiegł do pokoju, natychmiast pisząc do Louisa, jego przyjaciela.
🎄☃️🎄
Czas minął mu tak szybko, że nawet się nie zorientował, kiedy dotarł do Londynu. Dowiedział się ostatnio, że jest to świąteczny koncert, więc Horan może zaśpiewa jakieś świąteczne piosenki.
Po zapytaniu sporej ilości osób o drogę, w końcu trafił pod arenę, na której ma występować dwudziesto siedmo latek. Stanął w długiej kolejce i wyciągnął swój telefon. Po wysłaniu zdjęcia przyjacielowi na snapie, że jest już na snapie, schował go do kieszeni.
🎄☃️🎄
Nie mógł uwierzyć, jak blisko sceny stał. Był właściwie pod samymi barierkami. To było według niego nieprawdopodobne. Nigdy nie sądził, że na pierwszym koncercie na jaki pojedzie będzie stał pod barierkami. Miał właściwie Nialla na wyciągnięcie ręki.
Zagryzł wargę, patrząc na choinkę stojącą bardziej w rogu sceny. Statyw na mikrofon zrobiony był na wzór laski świątecznej. Był zachwycony tym, jak pięknie to wszystko wyglądało.
Jego serce zabiło szybciej, gdy zapowiedziano Horana i już po chwili pojawił się na scenie. Zaynowi oczy zaszły łzami, kiedy wyciągał telefon i robił zdjęcie. Zablokował urządzenie i wpatrzył się w Irlandczyka. Uśmiechał się tak szeroko, jak za każdym razem kiedy widział jego zdjęcia, oglądał filmiki z nim i słuchał muzyki.
🎄☃️🎄
Zbliżał się koniec koncertu, kiedy Niall zdecydował zaprosić kogoś z fanów na scenę. Zauważył Zayna Malika - osobę, która była odpowiedzialna za coś wspaniałego, mianowicie prowadził bloga z informacjami o nim. Chłopak był świetny i bardzo się w to angażował.
- Widzę kogoś, kogo kojarzę. Ta osoba prowadzi cudownego bloga o mnie. Wiecie o kim mówię?! - wykrzyczał, a fani zaczęli piszczeć można było usłyszeć imię Zayna przez hałas. - Tak! Zayn, zapraszam na scenę!
Ochroniarze pomogli mu przejść przez barierki i na drżących nogach znalazł się obok idola. Z szeroko otwartymi ustami patrzył na blondyna, który mocno go przytulił, gratulując sukcesu odniesionego przez bloga.
- Chciałbym, abyś zaśpiewał ze mną Too Much to Ask, co ty na to? - powiedział do mikrofonu, który następnie przystawił Zaynowi do ust.
- J-ja... T-tak, pewnie. - uśmiechnął się nerwowo i podziękował, kiedy ktoś podał mu drugi mikrofon. Sprawdził, czy ten działa i kiedy wszystko było w porządku, włożył go w statyw, który również mu przyniesiono.
Łzy napłynęły mu do oczu, ponieważ ta piosenka bardzo dużo dla niego znaczyła. Pozwolił im popłynąć wzdłuż twarzy. Kiedy skończyli, rozległy się brawa i Zayn nie mógł dłużej powstrzymywać kumulującego się w nim szczęścia.
- Masz przepiękny głos. Kurwa. Masz napisaną jakąś swoją piosenkę? Jeśli tak, to może nam ją zaśpiewasz?
- Uh, tak, mogę. Piosenka nazywa się Dusk till Dawn i mam nadzieję, że choć trochę wam się spodoba.
Wszyscy zamarli, wsłuchując się w muzykę. Piosenka była cudowna tak, jak głos Zayna. Zszokował wszystkich wykonując high note. Odetchnął, odsuwając się od mikrofonu.
- Zróbcie hałas dla Zayna! To było coś niesamowitego! Dziękuję za dzisiejszy koncert, byliście najlepsi!
Horan pociągnął Malika za rękę i razem zeszli ze sceny.
- Słuchaj, chciałbyś pójść ze mną na kawę? Jeśli nie, to zrozumiem.
- Chętnie, tak. - pokiwał głową.
🎄☃️🎄
Później jakoś ich znajomość się rozwinęła i teraz byli w bardzo szczęśliwym związku.
