[Wróciłam i nigdzie się już nie wybieram.]

1K 180 83
                                    


Wiem, że nie było mnie tu długo. Nawet bardzo długo. A przecież wcześniej pisałam, że kolejny rozdział jest w już w drodze... 

Sprawa jest taka, że kiedy to pisałam, byłam pewna że kilka dni potem już naprawdę zobaczycie kolejne części. Okazało się jednak, że zaniedbywanie nauki to nie był mój jedyny problem. Sytuacja życiowa która utrudniała mi obecność na Wattpadzie(tak jak gdziekolwiek indziej online) była poważniejsza niż myślałam i niestety musiałam was opuścić na jakiś czas. Nie chcę się żałośnie tłumaczyć, ale często w życiu dzieją się takie rzeczy, że... Nie dość, że nie masz czasu na kontynuowanie pisania swojego ukochanego opowiadania, to i również nie masz motywacji ani weny bo z samym twoim zdrowiem psychicznym dzieje się źle. 

Nie zostaję mi nic innego jak prosić was o wybaczenie i o kontynuowanie czytania o losach moich bohaterów.

Szczególnie dziękuję osobom, które czekały tak długo mimo iż nie było pewności czy "Do Not" będzie kontynuowane. Cieszę się, że tak wiele osób wyczekuje powrotu tego opowiadania i w sumie było to jedno z rzeczy, która pomogło mi wrócić. Bardzo wam dziękuję.

Ps. Właśnie jestem w trakcie poprawiania poprzednich rozdziałów, ponieważ wiem, że zostało tam wiele błędów, przejęzyczeń itp. Potrzebuję po prostu czasu, żeby wrócić na dawne tory i dokładnie rozplanować przyszłe zdarzenia w opowiadaniu.

Dziękuję za uwagę.

Lemonka

Do NotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz