20.3

7 2 0
                                    

Aryu wędrował z pocałunkami w górę wzdłuż twojego barku, obojczyka, szyi aż dotarł do linii szczęki. Przewrócił cię na plecy i zawisł nad tobą, a ty na szybko próbowałaś znaleźć coś, co mogłoby odwrócić jego uwagę od ciebie. Nic naprawdę dobrego nie przychodziło ci do głowy, toteż w końcu zdecydowałaś się dać szansy pierwszej myśli, która wpadła ci do głowy.

- A co z... z Nowym Rokiem? - zapytałaś. Blondyn na chwilę odsunął się od ciebie, spoglądając na ciebie z niezrozumieniem. - Nowy Rok już blisko, więc...

- Och, masz rację! - wykrzyknął, jakby nagle coś sobie przypomniał. - Na śmierć zapomniałem o spotkaniu w świątyni Ōji Inari pod drzewem enoki (wiązowca od aut.)! - sapnął ciężko. - A przecież już tak późno! - zerwał się na równe nogi. - Gdzie ja miałem dzisiaj głowę? - zapytał sam siebie, otwierając szafę wnękową i poszukując w niej czystego ubrania, po czym zaczynając się przebierając, zupełnie nie przyjmując się przy tym twoją obecnością. - Chodź! - pociągnął cię na równe nogi. - Musimy iść do Tokio! - wyciągnął cię z sypialni.

- Co proszę? - spojrzałaś na niego jak na wariata.

- W ostatnią noc każdego roku my, lisy, mamy spotkanie w dawnym Edo, obecnym Tokio, podczas którego rozdzielane są poszczególne zadania na następny rok oraz nadawane rangi! - prowadził cię do sakralnej części budynku. - Jestem dziewięcioogoniastym lisem i moja obecność tam jest niezbędna! - zawołał. - Zrobimy małe hokus-pokus - zaśmiał się, uprzedzając cię przed tym, co miało zdarzyć się za chwilę. - Będziesz moim wyjaśnieniem. Jakby co to przez ciebie się niemal spóźniłem - cmoknął cię szybko w policzek, uśmiechając się szeroko. - Fakt, iż tylko dzięki tobie przypominałem sobie o tym spotkaniu i dzięki temu uniknąłem poważnych problemów zostawmy między sobą. Później ci to wynagrodzę, kochanie - obiecał i tym razem pocałował cię w usta, zanim zabrał się za swoje "hokus-pokus", jak to określił, dzięki któremu mieliście w krótkim czasie dostać się do stolicy.

Brawo, udało ci się przeżyć, a w dodatku zyskałaś lisa-kochanka! I to w dodatku nie byle jakiego lisa! Miejmy nadzieję, że bóstwo Dakini wam pobłogosławi! ♥  

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 01, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

"Noworoczna gra z dreszczykiem"Where stories live. Discover now