19

130 6 0
                                    

Po tygodniu zwiedzania Wenecji i cieszenia się sobą, wracaliśmy do USA. W samolocie oglądaliśmy zdjęcia z wyjazdu a ja znowu czułam się jak dawniej, kiedy były ostatnie dwa tygodnie do mojego wyjazdu i każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem. Ten wyjazd bardzo poprawił relację między nami. Taak wiem, brzmi to jak kryzys małżeński ale wszyscy wiemy że przed wyjazdem nie było tak kolorowo.
Czas znowu wrócić do Encino, do tego wielkiego domu, który tak uwielbiam i do tych wszystkich popieprzonych sytuacji. U nas nie istnieje coś takiego jak rutyna. Każdy dzień to nowe przygody i doświadczenia.

Weszliśmy do domu i Logan odrazu:

- AAAAYYYOOOOOOO!!!

Brendan i Evan podeszli i się przywitali.

- no to jak tam w Wenecji gołąbeczki- zapytał Evan

- jeejkuu wiecie jak tam pięknie, kolorowe domy na wodzie, łódki, super hotel..- zaczęłam

- i te jakże małe koszty- dokończył Logey sarkastycznie, ale zabawnie.

Kiedy wszyscy już poszli spać, kompałam się, gdy zadzwonił telefon. Numer nieznany, odebrałam.

- dobry wieczór z tej strony agencja muzyczna New Original Talent's. Czy rozmawiam z Mayą Night?

- tak to ja- powiedziałam nie pewnie.

- świetnie, zacznijmy od początku, nasza agencja widziała twoje piosenki na yt, wszyscy twierdzimy że masz naprawdę śliczny głos i myślę że moglibyśmy podpisać kontrakt.-  nie wiedziałam co powiedzieć, słyszałam o tej agencji dużo i nie sądziłam że się mną zainteresują. Wszyscy mi zawsze powtarzali że mam duży talent do śpiewu i czasami robie swoje piosenki na yt. No cóż trzeba poznać szczegóły.

- dziękuję bardzo za wyróżnienie a co miałabym zrobić żeby podpisać ten kontrakt?

- jest jedna rzecz, która musi zostać spełniona, inaczej kontrakt nie zostanie podpisany. Musisz na stałe zamieszkać w Nowym Yorku gdzie mieści się nasza siedziba.- no to koniec

- t-to ja jeszcze muszę to przemyśleć

- dobrze masz czas do trzech dni, dowidzenia

- dowidzenia- odłożyłam telefon, ubrałam się i poszłam do sypialni.

- z kim tak długo rozmawiałaś?- spytał zaspany Logan.

- nie ważne, śpij

Nie chciałam mu mówić narazie. Co ja mam zrobić? To jest dla mnie wielka szansa i nie mogę jej zmarnować, ale z drugiej strony nie zostawię tutaj ich wszystkich, a Logana w pierwszej kolejności, dopiero co zaczęło się układać a teraz co? Mam to wszystko zniszczyć? Nie będę narazie nic mówić bo on jest naprawdę zadowolony że wszystko między nami jest jak dawniej, ja oczywiście też, do teraz. Dzięki tej agencji mogłabym naprawdę daleko zajść, ale też nie mogę tak poprostu zostawić tego wszystkiego i jechać na drugi koniec Stanów.
Biłam się z myślami dość długo i dalej nie mam żadnego mądrego  rozwiązania tej sprawy. Taka decyzja może znowu obrócić moje życie o 180 stopni, ale ja tego nie chcę, a więc.. Trzeba wybrać, jadę do Nowego Yorku i kończę dotychczasowe życie, czy zostaję w LA z najlepszym chłopakiem na całym świecie i najlepszymi przyjaciółmi?

____________________________________

Hejj!! Przepraszam że rozdział taki krótki ale zaczyna się dziać! Czekajcie na next, Peace✌

Hi LA!!  | Logan PaulOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz