Siedzi w pozłacanej klatce
Zarabia na siebie śpiewaniem.
Mnóstwo ludzi go lubi
A inni mu zazdroszczą.Liczne talenty posiada
Humor potrafi poprawić.
Lecz czy to jest prawda?
A może tylko maska?Przyglądam się temu maleństwu
Jak patrzy daleko hen
I wiem już jaka jest prawda
Może więc zdradzę ją?To wcale nie jest bajka
Historię o życiu Wam powiem
Bowiem słowik to człowiek
Zamknięty przez społeczeństwo.Więc pora wyrwać się z klatki
Nim człowiek wyrwie nam skrzydła...
Otworzyć wreszcie swe oczy
I już nie pod dyktando śpiewać.
CZYTASZ
Przeklęta, czyli nocne rozmowy ze Śmiercią
PoetryKiedyś tworzyłam wiersze i postanowiłam teraz je tutaj opublikować. Mroczne, bo napisane przez gotkę ;)