Tik tak... Tik tak...
Zegar chyba ze mnie drwi.
Zaledwie minuty minęły...
A brzmią niczym godziny.Czuję się jak zamknięta w klatce
Nawet azyl stał się więzieniem.
Wybiegam z domu
Pogrążam się w mroku.
I tylko echo glanów na bruku mówi
Że jeszcze niedawno tu byłam...
CZYTASZ
Przeklęta, czyli nocne rozmowy ze Śmiercią
PoetryKiedyś tworzyłam wiersze i postanowiłam teraz je tutaj opublikować. Mroczne, bo napisane przez gotkę ;)