Oczami Michała
Nadeszła przerwa. Z drugim Michałem poszliśmy do szatni.
-O co chodzi? Coś jest nie tak z Nikolą?
Zapytał. Wziąłem głęboki wdech i zacząłem:
-Nie chcę tutaj gadać o szczegółach... Możesz przyjść do mnie po szkole?
-No spoko. Jeśli chcesz... I tak mam wolną chatę, więc nie będę miał nic lepszego do roboty.
-Dzięki... Wiem, że mnie zrozumiesz...
Dostałem powiadomienie na telefon i zacząłem grzebać w plecaku.
-Czego szukasz?
-Tylko mi nie mów, że nie wziąłem ich z biurka!
Zacząłem wyciągać z plecaka wszystkie książki i zeszyty. Nie, nie, nie! Zapomniałem? Dobra... Może nic się nie stanie jeśli nie wezmę przez te parę godzin leków? Wepchnąłem spowrotem książki do plecaka i się uspokoiłem.
-Coś nie tak?
Zapytał Boxdel. Ja usiadłem i spojrzałem na niego.
-Tylko czegoś zapomniałem. Idziemy na lekcje?
-Ale dopiero zaczęła się przerwa.
-A co teraz mamy? Wyleciało mi to z głowy.
-Chyba chemię. Z resztą chodźmy zobaczyć na planie.
Założyłem plecak na jedno ramię i poszliśmy do naszej klasy.
-Miałeś rację. Chemia.
-To chodźmy.
Oczami Nikoli
Pod koniec przerwy złapałam nowego.
-Świeży! Musimy pogadać!
Gdy go mijałam, wzięłam go za fraki i poszłam do szatni.
-Wiem, że musisz utrzymywać swoją niską reputację, ale nie trzeba było tak mną szarpać.
-Sory. Tak z przyzwyczajenia.
-Łał! Kto cię podmienił?
-Nikt mnie nie podmienił. Ale mniejsza o to. Myślałam o tym długo i się namyślałam.
-Do rzeczy, kobieto.
-Dobra. Chciałeś być moim przyjacielem gdy twój stary powiedział, że jakiegoś mam sobie znaleźć.
-Dalej nie przeszłaś do rzeczy.
-Daj mi skończyć, okej? Myślałam i postanowiłam, że jednak mogę się z tobą zaprzyjaźnić.
-Czyli będziesz mówić do mnie po imieniu?
-Dla mnie zawsze będziesz tym nowym.
Zaśmiałam się czochrając go po głowie. Zadzwonił dzwonek. Poszliśmy do klasy i nawet pozwoliłam mu usiąść ze mną w ławce. Podczas lekcji rysował coś na marginesach zeszytu. Wyrwał kartkę z zeszytu napisał coś na niej, zgniótł w kulkę i jak nauczycielka nie patrzyła to rzucił ją do Boxdela. Ten zrobił to samo i tak ta kulka latała między jedną a drugą ławką. Nie obchodziło mnie o czym tam piszą. Położyłam się na ławce i patrzyłam co ten nowy tam jeszcze bazgrał.
CZYTASZ
Zawsze będziesz tym nowym... || YouTube | MULTI ZAWIESZONE
Fanfiction"Dlaczego kochasz mnie tak bardzo, że chcesz, żebym była kochana przez kogoś innego?" ~"Czasem słońce, czasem deszcz" To cytat z filmu, który zainspirował mnie do napisania tej książki. Za okładkę bardzo dziękuję @color_cry.