10 lat później
-Skarby pospieszcie się!-krzyknęłam do dzieci
-Mamo ja nie chce tam iść-powiedziała Lilly
-Za dwa tygodnie macie wakacje wiec jakoś dacie rady-zaśmiałam się
-Erick! Rusz się
-Luz mamcia-zaśmiał się
Jechałam odwiedź dzieci do szkoły,obydwoje robili coś na telefonach,ale u nich to już norma
-Miłego dnia-powiedziałam gdy wychodzili
-Pa-powiedzieli równocześnie
Patrzyłam jak odchodzą w stronę szkoły.
Jak ten czas szybko leci...dopiero byli tacy malutcy a teraz już są nastolatkami.
Lilly jest piękną blondynką,która raczej nie ma problemów ani z nauką ani z rówieśnikami,za to jej brat to całkowite przeciwieństwo.Z Erickiem mam spore problemy,nie słucha mnie w ogóle,pali,ćpa,pije i nie ma dnia aby nie wrócił z jakieś imprezy całkowicie pijany...Starałam się go dobrze wychować,ale brakowało a raczej brakuje mu ojca.Od czasu gdy Hazz nie żyje,nie potrafiłam związać się z nikim innym dlatego cały czas jestem sama i raczej się to nie zmieni bo moje serce wciąż należy do niego.
Nadal mi go brakuje tak samo jak na początku.Dzieci się przyzwyczaił brakiem taty...
Przeprowadziliśmy się na Florydę bo nie mogliśmy wytrzymać w tym domu,gdzie jest tyle wspomnień związanym z Harrym.Ostatnie lata były dla mnie bardzo trudne,nie dość że zmarł Harry to jeszcze moi rodzice.
W sumie to zostałam sama,mam kontakt z Alexem,bratem Harrego lecz on również się przeprowadził do Anglii.
Nadal utrzymuje tez kontakt z Mattem,który założył rodzine.Ma piękną żonę i małą córeczkę o imieniu Mily.
Wszyscy byliśmy pewni,że Matt jeśli znajdzie drogą połówkę będzie to jakiś chłopak bo jak mówił był ,,Gejem" ale po tym jak poznał swoją żonę uznał,że jest jednak hetero i musiał to zrozumieć dopiero gdy naprawdę się zakochał.Tak bardzo bym chciała,aby Harry widział jak jego dzieci dorastają,był przy tym.Cieszył się każdą małą drobnostką wraz ze mną.
Nie ma dnia abym o nim nie myślała,w dzień staram się nie pokazywać jak bardzo mi go brakuje,ale w nocy zawsze wybuchał płaczem...
Ile bym dała aby on tu ze mną był...
Nawet nie wiecie jak cholernie trudne jest codzienne zmuszanie się do wyjścia z domu,do jakichkolwiek słów do ludzi.To cholernie trudne,żyć tu,kiedy go tu nie ma.Dalej prowadzę firmy,ale z pomocą Matta i Alexa.Sama nie byłabym w stanie zająć się tym wszystkim
Mam szczerą nadzieje,że wszystko w moim życiu zacznie się układać tak jakbym chciała.Najbardziej zależy mi na tym aby Erick przestał tak się zachowywać wciąż wierze,że to tylko okres buntu
~~~
No a więc to koniec ,,Jesteś moja"
Wiem,że mnie nienawidzicie 😙
Dziękuje za każdą gwiazdę,komentarz i za to,że jesteście.
Mam nadzieje,że w następnych książkach również będziecie i będziecie mnie wspierać bo gdyby nie WY tego wszystkiego by nie było.
Kocham was,jeszcze raz dziękuje ♥️

CZYTASZ
To był błąd | II cz.,,Jesteś moja"
Novela JuvenilCzy tak wyjątkowa miłość,która narodziła się pomiędzy dwójką przypadkowych sobie ludzi przetra wiele przeciwności? Ich uczucie nie raz było wystawiane na wiatr,lecz zawsze go pokonywali ale czy tym razem będzie tak samo? Czy Harry,Sam i ich dwójka d...