-Moge zobaczyć? -zapytała Camila.
-Jasne. -odpowiedział Harry i podał dziewczynie kartkę.
-Dziewczyny! Ta piosenka jest świetna! -powiedziała brunetka i pokazała nam piosenkę.
-Tak to prawda. -powiedziała Mani. -Druga wzrotka jest najlepsza.
-Musimy podzielić tekst. -powiedziała Ally.
-Pomóc wam? -zapytał Niall.
-Nie kochanie, nie trzeba. -odpowiedziała Camz.
Zaraz po tym chłopcy poszli dokończyć swoją próbę, a my wziełyśmy się za dzielenie tekstu.
Why'd you think I'm putting on my favourite perfume?
Why'd you think this dress so tight that I can barely move?
Why'd you think I'm dancing in these uncomfortable shoes?
I did it all, I did it all, I did it all for you... - zaśpiewała Camila.-Zarąbiście to wyszło. -powiedziała Dinah. -Ty musisz to zaśpiewać.
-To było zarąbiste. Kto to zaśpiewał? -zapytał Lou ze sceny.
-Camz. -odpowiedziała Mani.
-Mega.
-Dziękuję. -powiedziała Camila i odwróciła się z powrotem do nas.
-Laur czemu nic nie mówisz? -zapytała Dinah.
-Nie wiem. Nie mogę przestać myśleć o Harrym. W sensie bo wczoraj mnie przeprosił na scenie, a dziś się w ogóle nie odzywa. -powiedziałam i spuściłam głowę.
-Co się stało kochanie? -zapytał Harry podchodząc do nas. O wilku mowa.
-Harry?- zapytałam jakbym nie mogła w to uwierzyć na co chłopak przytaknął.
-Co się stało? -ponowił pytanie.
-Nic się nie stało.
-Na pewno?
-Tak, spokojnie.
-Ide z chłopakami na lunch. Widzimy się potem?
-Mhm. -odpowiedziałam na co chłopak pocałował mnie w policzek.
-Mmm...chyba wszystko się rozwiązało, co? -zapytała Mani.
-Chyba tak. -odpowiedziałam i się uśmiechnęłam.
------------
Nieznany: Uważajcie na Camz.
Dostałam taką wiadomość od nieznanego numeru. Nie wiem o co chodzi, ale pokazałam to Dinah. Camz poszła gdzieś z Normani, Niallem i Liamem. Ally poszła na stadion ćwiczyć robienie makijażu, a Lou i Harry siedzieli w swoim busie.
-Kto to napisał? -zapytała Dinah.
-Właśnie nie wiem.
-Weź odpisz i zapytaj kto to.
-Dobrze.
Ja: Kto to?
-Napisałam. Nie uważasz, że to dziwne?- zapytałam.
-I to bardzo. Ale jak myślisz kto mógł to napisać?
-Nie mam pojęcia.
Nieznany: Nie istotne jest to kto to napisał ale to co Camila zamierza zrobić.
-Patrz. -powiedziałam i pokazałam to Dinah. -Strasznie to wszystko dziwne.
-No raczej. Odpisz i zapytaj o co chodzi z tą Camilą.
-Nie chce się w to zagłębiać chyba.
-Ugh... dawaj.-powiedziała dziewczyna i wyrwała mi telefon z ręki po czym napisała:
Ja: Co Camila zamierza zrobić?
Odpowiedź dostałyśmy niemal natychmiast.
Nieznany: Nie moge tego zdradzić. Po prostu uważajcie.
-Oszaleje. Dlaczego ten ktoś nie chce nam powiedzieć?
-Nie wiem, ale musimy być czujne. -powiedziała Dinah i w tym samym czasie do busa weszła Ally razem z Normani.
-Co tam? -zapytała Mani.
-W porzadku. -powiedziała Dinah. -Gdzie Camila?
-Poszła na spacer z Niallem. -odpowiedziała Normani.
-Musimy im powiedzieć. -powiedziała Dinah i popatrzyła na mnie.
-Wiem.
-O co chodzi? -zapytała lekko zmartwiona Ally.
Następnie wszystko im opowiedziałyśmy i pokazałyśmy im te smsy.
-Musimy być czujne i uważać na Camz. -powiedziała Normani. -Wiem, że to nie w porządku w stosunku do niej, ale lepiej jej tego nie mówić. Przynajmniej narazie.
-Zgadam się z Mani. -powiedziała Dinah.
-Camila to moja najlepsza przyjaciółka. Przyjaźniłam się z nią jeszcze przed Fifth Harmony. -powiedziałam.
-Eh Lolo. Wiem, że cie to martwi ale to jest branża muzyczna. Tu wszystko jest nie przewidywalne. -powiedziała Ally.
-Wiem. Ale to i tak moja przyjaciółka.
-Lauren. Możesz nam obiecać, że przynajmniej narazie jej tego nie powiesz? -zapytała Normani.
-Tak, obiecuję. -powiedziałam i znów dostałam smsa.
Nieznany: Nie ładnie mieć tajemnice przed jedną z was.
-Patrzcie. -powiedziałam i pokazałam tego smsa dziewczynom.
-O co tu chodzi? -zapytała Ally.
-Cześć wam! -powiedziała Camila wchodząc do busa. -Co robicie?
-Rozmawiamy. -odpowiedziała Normani, a ja znów dostałam wiadomość.
Nieznany: No dalej. Powiedzcie jej.
Ja: Zostaw nas w spokoju.
Nie dostałam na to odpowiedzi, ale po kryjomu pokazałam to Dinah na co wymieniłyśmy sobie porozumiewawcze spojrzenia.
-Camila. Mam pytanie. -zaczęła Dinah. -Jest coś o czym nam nie mówisz?
-To znaczy?
-Jakaś tajemnica albo coś co zamierzasz zrobić?
-Właściwie jest taka rzecz.
-Oświeć nas. -ponaglała Mani.
-Myślałam nad odejściem z zespołu.
-Co?! -powiedziałyśmy równo.
-Przepraszam was. Jeśli chcecie to chodźcie na stadion ze mną. Albo jak wam przejdzie złość na mnie. -powiedziała Camz po czym wyszła.
Po około godzinie poszłyśmy na stadion.
-Niespodzianka! -krzyknęła Camila razem z chłopakami z One Direction.
-O co chodzi? -zapytała Ally.
-Dziś mija miesiąc od Fifth Harmony! -powiedziała podekscytowana Camz. -Wy naprawdę pomyślałyście, że mogłabym opuścić zespół? A te smsy? Ja je pisałam z prywatnego numeru. -Też was kocham. -powiedziała Camz po czym wszystkie się przytuliłyśmy.
**************
Hejka 💕
Wiem, że dziś jest piątek a nie środa, ale dodaje ten rozdział aby wam podziękować za 1.55K wyświetleń. Jesteście niesamowici 💞
Kocham was❣Dziękuję ❣
I nie martwcie się. W środę też będzie rozdział💖
CZYTASZ
Amazing summer
FanfictionLauren wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Camilą wyjeżdża na wakacje do Los Angeles. To co się stanie potem obróci życie dziewczyn do góry nogami. *to nie jest Camren*